MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Batman. Failsafe. Tom 1. Batman może być największym zagrożeniem dla... Batmana? RECENZJA

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Kto może być największym zagrożeniem i przeciwnikiem dla Batmana? Czy może to być sam Batman? Z tym zagadnieniem w komiksie "Failsafe" próbuje sobie poradzić utalentowany scenarzysta Chip Zdarsky. Prawda, że brzmi tu intrygująco? Ale czy rzeczywiście warto sięgnąć po ten album?

Scenarzysta Chip Zdarsky i rysownik Jorge Jiménez - to para artystów, któremu postawiono zadanie zbudowania nowej ery przygód Batmana. Zaczynają od albumu "Failsafe" - efektownego, pełnego dynamizmu i napięcia, a przede wszystkiego mającego mocną tezę, że największym wrogiem "Gacka" może być on sam.

Batman walczył z wszelkiego rodzaju przestępcami, potworami i superłotrami. Jednak nic nie mogło go przygotować na pojawienie się Failsafe’a, niepowstrzymanego przeciwnika, który może przechytrzyć i pokonać Mrocznego Rycerza. Jak się okazuje, geneza zagrożenia może mieć związek z mrocznym sekretem z przeszłości Bruce’a Wayne’a.

Sięgając po komiks, którego autorem jest Chip Zadrsky, liczyłem na bogaty fabularnie, mocny thriller z Batmanem w roli głównej. To co otrzymałem nie zgadza się w pełni z moimi oczekiwaniami, ale i tak nie jestem zawiedziony. "Failsafe" to bardzo ciekawy album. Jest w nim sporo akcji, efektownych pojedynków i kilka bardzo ciekawych zwrotów akcji.

Zdarsky stawia w tym komiksie ciekawe pytania, które pozostają jednak bez odpowiedzi. Czy faktycznie Batman może być zagrożeniem dla otaczającego nas świata? To pytanie jest całkiem uzasadnione. "Nietoperz" wielokrotnie ratował ludzkość i zawsze cechował się twardym i niepodważalnym kodeksem etycznym, ale jest on niebezpieczny. Nikt tak jak on nie potrafi znaleźć słabych punktów u swoich przeciwników, ale i u swoich partnerów.

Według Zdarsky'ego problem mógłby rozwiązać specjalny system bezpieczeństwa chroniący świat przed... Batmanem przekraczającym granice. Stąd już tylko jeden krok do ciekawej opowieści, którą świetnie się czyta, ale i dobrze ogląda. Jimenez nie jest rysownikiem z mojej bajki, ale w "Failsafe" momentami odpala fajerwerki. Graficznie jest naprawdę nieźle.

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach „Batman” #125-130.

Recenzja powstała dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Batman. Failsafe. Tom 1. Batman może być największym zagrożeniem dla... Batmana? RECENZJA - Dziennik Zachodni

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki