Będzie można legalnie odpalać race na stadionie? Proponuje kandydat na posła z Łodzi

Aleksander Zalech ma 21 lat, kandyduje do sejmu z łódzkiej listy Prawa i Sprawiedliwości. Studiuje nauki polityczne w języku angielskim na Uniwersytecie Łódzkim. Jest absolwentem Liceum Uniwersytetu Łódzkiego, Działał m.in. w Młodzieżowym Sejmiku województwa łódzkiego, młodzieżówce PiS. Jeden z jego postulatów dotyczy używania rac na stadionach piłkarskich, które są teraz zakazane.

Race są nieodłącznym elementem kultury kibicowskiej – mówi Aleksander Zalech. - Jako najmłodszy kandydat do sejmu Prawa i Sprawiedliwości, a także jako kibic proponuje zniesienie karania za używanie rac na stadionach i imprezach masowych. Kluby sportowe nie byłyby karane finansowo. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mogłyby przeznaczyć na przykład na rozwój akademii piłkarskich. Najważniejszy jest jednak czynnik ludzki. To kibice organizują życie społeczne wokół klubu, stadionu, prezentują widowiskowe oprawy.

Aleksander Zalech chciałby, aby znowelizowano ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych z 2009 roku. Uchwalono ją za rządów PSL i PO.

Wprowadza zakaz wnoszenia rac na stadion i sankcje karne za ich podpalenie – wyjaśnia kandydat na posła. - Chciałbym aby można było legalnie odpalać race na stadionie. Powinno to być uzgodnione z z klubami, policją i strażą pożarną. Osoby stosujące race powinny przejść szkolenie przeciwpożarowe i mieć przy sobie gaśnice. Ale jeśli ktoś nie stosowałaby się do tych przepisów to kary byłyby jeszcze bardziej surowe niż teraz.