Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brak miejsc w żłobku. Dotacji też nie ma

Jolanta Baranowska
W miejskich żłobkach za mało miejsc. Prywatne placówki są drogie
W miejskich żłobkach za mało miejsc. Prywatne placówki są drogie Piotr Krzyżanowski
W kolejce do miejskich żłobków w Łodzi czeka po 200 - 300 osób. Mimo to miasto nie zdecydowało się na przyznanie dotacji prywatnym placówkom, które opiekują się maluchami, tak jak zrobił to np. Kraków. Powód? Brakuje na to pieniędzy w miejskiej kasie.

Za miejski żłobek rodzic zapłaci 250 - 300 zł miesięcznie. Opłata stała wynosi 160 zł (za drugie i następne dziecko 80 zł). Jeśli dziecko zostaje w żłobku dłużej niż 10 godzin dziennie, za każdą rozpoczętą godzinę trzeba zapłacić 16 zł. Do tego 4 do 5 zł dziennie za wyżywienie.

- W Łodzi funkcjonuje 30 żłobków - mówi Grzegorz Gawlik z biura rzecznika prezydenta miasta. - W sumie dysponują 2.025 miejscami. Do żłobków zapisanych jednak zostało 2.358 dzieci. Ze względu na absencję, możliwe jest bowiem zapisywanie większej liczby dzieci niż liczba miejsc - do 25 procent. 31 stycznia 2013 roku na miejsce w żłobku oczekiwało 194 dzieci. W październiku 2012 roku zapisanych zaś było 2.443 dzieci, a na miejsce oczekiwało 292 kolejnych.

A tych permanentnie brakuje. Trzeba więc szukać dla malucha miejsca w prywatnej placówce, ale to już koszt ponad 1.000 zł. Czesne to 800 - 900 zł miesięcznie, wyżywienie - około 11 zł za dzień plus około 300 zł wpisowego. Dlaczego tak drogo?

- W naszym mieście opłata rejestracyjna wynosi 217 zł - wylicza Karolina Gadomska z prywatnej placówki Mistrzowie Zabawy w Łodzi. - Zaś spełnienie wszystkich wymagań sanitarnych, przeciwpożarowych, lokalowych, posiadanie wykwalifikowanego personelu czy atestowanego wyposażenia wymaga nie lada nakładów. Opłaty dla rodziców mogłyby być mniejsze, gdyby w Łodzi zatwierdzono dotacje dla klubów malucha. Ale tego nie zrobiono!

Grzegorz Gawlik twierdzi, że w 2012 roku planowano wprowadzenie do budżetu na 2013 rok środków na dotacje na dziecko w niepublicznym żłobku lub klubie dziecięcym.

- Jednak sytuacja finansowa miasta nie pozwoliła na takie rozwiązanie - uważa Gawlik. - Miasto finansuje już 30 żłobków publicznych.

Kraków zarówno w 2012, jak i w 2013 roku przeznaczył 1,5 mln zł na dotacje dla żłobków i klubów dziecięcych, prowadzonych przez prywatne podmioty.

W Łodzi zarejestrowanych jest siedem niepublicznych żłobków. Dysponują one 100 miejscami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki