Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlani Łódź pomogli siatkarce ŁKS

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Jak informuje Polski Związek Piłki Siatkowej, Budowlani Łódź są w siatkarskiej Drużynie Szlachetnych Serc. Pomogli siatkarce ŁKS

Zaangażowanie Budowalnych Łódź pozwala na rozpoczęcie kolejnego etapu przywracania do pełni sił byłej znakomitej siatkarki ŁKS Jolanty Molendy.

Od kilku tygodni Jolanta Molenda przebywa w specjalistycznej placówce leczniczej. Poprawa zdrowia jest znacząca, ale była siatkarka ŁKS i reprezentantka Polski wymaga kolejnych specjalistycznych badań i zabiegów. Dzięki pomocy Marcina Chudzika, prezesa Budowlanych Łódź w Jolanta Molenda przeszła specjalistyczną konsultację u profesora Marcina Domżalskiego i doktora Andrzeja Witczaka z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. WAM - Centralny Szpital Weteranów w Łodzi.

Wyniki kolejnych badań pozwolą na podjęcie decyzji o dalszych sposobach leczenia Pani Molendy.

Wsparcie łódzkiego klubu Budowlani po raz kolejny dowodzi o solidarności i wrażliwości siatkarskiego środowiska. - To jest niesamowite, co się wydarzyło w moim życiu w ostatnich trzech miesiącach. Z takiego dołu wychodzę już na prostą, staję pomału na nogi. Takiego wsparcia od mojej ukochanej siatkówki się zupełnie nie spodziewałam. Teraz jest już o wiele, wiele lepiej - opowiada Jolanta Molenda. -

Teraz dzięki prezesowi Marcinowi Chudzikowi mogłam po wielu miesiącach rozłąki popatrzyć na ukochaną Łódź i trafić do takich dobrych lekarzy. Bardzo dziękuję i dziękuję, że dzięki wam uwierzyłam, że w życiu jest wszystko możliwe - mówi Jolanta Molenda.

Dotychczasowe zaangażowanie osób i instytucji pozwoliło na sfinansowanie pierwszego etapu leczenia. Wiadomo już jednak, że proces powrotu do zdrowia, rehabilitacji Pani Jolanty Molendy będą trwały długo i wymagały sporych nakładów. Dlatego każde wsparcie, nie tylko materialne jest bardzo istotne.

Jest idealna okazja, by docenić zaangażowanie Budowlanych, by pomóc byłej siatkarce ŁKS. To poniedziałkowy derbowy mecz (o godz. 18 w Atlas Arenie) o punkty w OrlenLidze. Warto bić brawo Budowlanym. Niech siatkówka pozostanie dyscypliną sportu przyjazną dla każdego.

Przed laty w ekstraklasie (wtedy słusznie nazywaną pierwszą ligą) grały trzy łódzkie drużyny: ŁKS, Start i ChKS. Nie było żadnych animozji między klubami, żadnych walk. Bo głównie chodziło o to, by łódzka koalicja wygrywała z klubami innych miast. Po wielu, wielu latach doczekaliśmy czasów, że może być podobnie. W ekstraklasie siatkarek Łódź ma dwie drużyny, które powinny razem zewrzeć szeregi i walczyć o sukcesy. Niech Budowlani pomagają ŁKS, a ŁKS niech pomaga Budowlanym. Także w kwestii naszych dzieci, które trenują siatkówkę.

- Przestańmy nakręcać spiralę - mówi siatkarka ŁKS Agnieszka Wołoszyn. - Mecz ŁKS - Budowlani to wielkie święto siatkówki, a nie jakaś wojna. Nie rozpatrujemy tego meczu w kategoriach, którym siatkarkom szybciej lub bardziej zmiękną nogi.

- Zapraszamy całe rodziny na mecz - mówi radny Mariusz Przybyła, organizator derbowego meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki