Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlani Łódź potrzebują trzech punktów

Paweł Hochstim
Krzysztof Szymczak
Maksymalnie trzech punktów potrzebują siatkarki Budowlanych Łódź by awansować do fazy play-off. W niedzielę o godz. 14.30 łodzianki w hali MOSiR przy ul. Skorupki podejmą Aluprof Bielsko-Biała, który wielką drużynę przypomina już tylko z nazwy.

Jeszcze niedawno bielszczanki nadawały ton rozgrywkom PlusLigi Kobiet. W tym sezonie jednak wyraźnie odstają od prowadzących w tabeli Muszynianki Fakro Muszyna i Atomu Trefla Sopot. Na koncie mają pięć porażek i mogą poważnie obawiać się, że ewentualnie w półfinale rozgrywek trafią na gwiazdozbiór z Muszyny.

A łodzianki? Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej mają trzy punkty przewagi nad dziewiątym w tabeli AZS Białystok, a w rundzie play-off zagra osiem najlepszych drużyn ligowych. Zespół z Białegostoku w najbliższej kolejce podejmie ósmy w tabeli PPTS Piła, ale sezon zasadniczy zakończy meczem w Muszynie, więc wydaje się, że może liczyć maksymalnie na trzy punkty.

A jeśli AZS wygra z Piłą 3:0 lub 3:1, a następnie przegra 0:3 lub 1:3 z Muszynianką, to łodzianki bez względu na wyniki dwóch ostatnich meczów będą miały pewne miejsce w play-offach. Ale dla bezpieczeństwa warto w dwóch ostatnich meczach - w niedzielę z Aluprofem i za tydzień z Tauronem w Dąbrowie Górniczej - zdobyć trzy punkty.

Wydaje się, że łatwiej byłoby wygrać z Aluprofem, choć bielszczanki tracą tylko punkt do trzeciego w tabeli Tauronu. Ale trzeba liczyć się także z tym, że zespół rywala Budowlanych wciąż ma wielkie szanse na zajęcie trzeciego miejsca, co ewentualnie w półfinale powinno pozwolić na uniknięcie Muszynianki.

Atom Trefl wydaje się wymarzonym rywalem, tym bardziej, że sopocki klub ma braki finansowe, stracił w ostatnim czasie dwie zawodniczki, a następne już mówią o tym, że lada dzień rozstaną się z klubem.

Na pewno w tym sezonie łatwiej jest pokonać Aluprof niż kiedykolwiek, tym bardziej, że siatkarki Budowlanych powinny być odpowiednio zmobilizowane zmianą na stanowisku trenera. W jutrzejszym meczu w roli pierwszego szkoleniowca zadebiutuje bowiem Maciej Kosmol, dotychczasowy drugi trener.

Mecz transmitowany będzie przez telewizję Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki