Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były komendant milicji w Piotrkowie Trybunalskim przed sądem

Karolina Wojna
Karolina Wojna
Po 35 latach od wprowadzenia stanu wojennego, Zdzisław W., były komendant MO w Piotrkowie, odpowie za internowanie 36 działaczy opozycji.

Instytut Pamięci Narodowej oskarżył Zdzisława W., byłego Komendanta Wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Piotrkowie. Zarzuca mu popełnienie 36 zbrodni komunistycznych, będących zbrodniami przeciwko ludzkości. Chodzi o podpisanie decyzji o internowaniu 36 działaczy ówczesnej opozycji. Po 35 latach od wprowadzenia stanu wojennego, 79-letni oskarżony chce się dobrowolnie poddać karze.

Były wojewódzki komendant MO w Piotrkowie oskarżony o popełnienie 36 zbrodni komunistycznych

Proces byłego komendanta przed piotrkowskim sądem rejonowym miał rozpocząć się w czwartek. Na sali stawili się: oskarżony z pełnomocnikiem, prokurator Janusz Jagiełłowicz z pionu śledczego gorzowskiego oddziału IPN, a także kilkoro internowanych na mocy decyzji Zdzisława W., działaczy Solidarności regionu piotrkowskiego. Proces się nie rozpoczął. Prokurator nie odczytał aktu oskarżenia, bo pełnomocnik oskarżonego złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, określoną w porozumieniu z prokuratorem na rok i 8 miesięcy pobawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, 1.500 złotych grzywny oraz publiczne przeprosiny poszkodowanych w prasie. W związku z tym sędzia Joanna Cisak-Nieckarz odroczyła sprawę do 7 kwietnia.

CZYTAJ TEŻ: Łódzki IPN o kandydacie na patrona ulicy w Skierniewicach

Obecni na sali poszkodowani m.in. Jacek Tworkowski, były poseł AWS w latach 1997 - 2001, nie wyrazili sprzeciwu wobec propozycji pełnomocnika oskarżonego. Wniosek o dobrowolne poddanie się karze zaskoczył prokuratora Jagiełłowicza.

- Oskarżony, na etapie postępowania przygotowawczego, nie wyrażał takiej woli - mówi Jagiełłowicz przypominając, że w śledztwie, Zdzisław W., nie przyznawał się do winy, wyjaśniając, że działał zgodnie z ówczesnym prawem. - Trudno powiedzieć dlaczego teraz zapadła taka decyzja, ale niewątpliwie wpłynął na to fakt, że komendant wojewódzki MO w Sieradzu też dobrowolnie poddał się karze i został prawomocnie skazany za kilkadziesiąt internowań.

Były komendant wojewódzki MO w Piotrkowie z zarzutami IPN

Akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi O., wpłynął do Sądu Rejonowego w Sieradzu w czerwcu ubiegłego roku. IPN oskarżył byłego komendanta o popełnienie 27 zbrodni komunistycznych, będących jednocześnie zbrodniami przeciwko ludzkości. Sławomir O. jako funkcjonariusz państwa komunistycznego miał przekroczyć swoje uprawnienia, bezprawnie pozbawiając wolności pokrzywdzonych. 13 grudnia 1981 roku, gdy doszło do internowań, prawo o wprowadzeniu stanu wojennego jeszcze nie obowiązywało.

CZYTAJ TEŻ: Służba Więzienna współpracuje z IPN. Lekcje historii dla więźniów i funkcjonariuszy

Zdzisław W. kierował piotrkowską komendą MO od 1 kwietnia 1981 r. do 15 lutego 1988 r. Później - w latach 1988 - 1990, jako generał brygady, był komendantem wojewódzkim milicji w Katowicach, a w 1990 r. - jako nadinspektor - został mianowany na stanowisko komendanta Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Ze służby odszedł w 1991 r.

Zobacz też:

"Dopuścił się zbrodni komunistycznej". Dwa lata w zawieszeniu dla gen. Kiszczaka za stan wojenny. Źródło: TVN24/X-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki