Może szkoda, że hinduski właściciel angielskiego Jaguara wybrał sąsiadów, ale niewykluczone, że nie ma czego żałować. Zagraniczni inwestorzy nie budują gdzieś fabryk dla pięknych krajobrazów za oknami. Budują w kraju, którego rząd da się maksymalnie wyżyłować. Często w stopniu absurdalnym.
Przykład? W 1992 roku polski rząd sprzedał nowe fabryki samochodów Fiatowi za równowartość kilku pensji. Jakby tego było mało, Fiat do dziś nie płaci w Polsce podatku dochodowego! W tym też "zasługa" naszych władców. Za całokształt polsko-fiatowskich stosunków w III RP warto by kopnąć kilku decydentów w cztery litery, ale nie bądźmy naiwni - nigdy to nie nastąpi. Będą chodzić w blasku chwały do końca swych dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?