Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co wolno sklepowej ochronie?

Alicja Zboińska
Ochronie nie wolno przeszukać klienta
Ochronie nie wolno przeszukać klienta Marek Grotowski
Ochroniarze w sklepach coraz baczniej przyglądają się klientom, a ich uwagę zwracają zwłaszcza piszczące sklepowe bramki. Takie sytuacje mają miejsce coraz częściej, a wynika to z tego, że towar jest lepiej zabezpieczany niż do tej pory, a nie wszystkie klipsy są zdejmowane przy kasie. Tymczasem klienci sklepów nie znają swoich praw i rzadko wzywają policję.

Z badań firmy EZT, która zajmuje się bezpieczeństwem i utrzymaniem czystości, wynika, że z taką sytuacją spotkało się aż 72 procent kupujących.

- Większość nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji - mówi Wojciech Koza z EZT. - Klienci najczęściej dobrowolnie otwierają torbę z zakupami, wyciągają towar, proszą ochronę i sprzedawców o pomoc, pokazują paragon. Nie zawsze jednak klienci są skłonni do współpracy, a ochroniarze nie mają prawa zmusić do pokazania zawartości torby. W takiej sytuacji wzywa się policję, a klienta zatrzymuje do jej przybycia.

Takie sytuacje to jednak rzadkość. Zdaniem podkom. Adama Kolasy, z biura prasowego łódzkiej policji, mają one miejsce kilka, maksymalnie kilkanaście razy do roku. Często "winne" są właśnie liczne zabezpieczenia towaru.

- Przeważnie spory załatwiane są bez naszego udziału, choć klient ma prawo nas wezwać - potwierdza podkom. Kolasa.

Zdaniem policjanta, na interwencji ochroniarzy poprzestają ci klienci, którzy mają czyste sumienie, a poza tym oczekiwanie na przyjazd policji zajmuje czas.

Ochroniarz, który bez zgody przeszukałby jego zakupy, plecak lub torebkę, mógłby odpowiadać przed sądem za przekroczenie uprawnień. O wymiarze kary w takiej sytuacji decyduje sędzia.

***

Ochroniarz nie ma prawa przeszukiwać klienta w sklepie. Takie uprawnienia mają policjanci, dotyczy to zarówno przeszukania bagażu jak i kontroli osobistej. Ochroniarz może natomiast poprosić o pokazanie zawartości plecaka czy torebki, a gdy klient odmówi, może go zatrzymać do momentu przyjazdu policji. Przy kontroli osobistej panie muszą być przeszukane przez policjantki, a nie policjantów.

współpraca: Maciej Kałach

Zapisz się do newslettera

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki