18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej turystów wybiera Łódź

Katarzyna Chmielewska
Muzeum Sztuki jest chętnie odwiedzane przez turystów
Muzeum Sztuki jest chętnie odwiedzane przez turystów Grzegorz Gałasiński
Miliard złotych. Tyle zostawili w naszym regionie turyści w zeszłym roku. Choć to kwota imponująca, Łódzkie wcale nie jest turystycznym potentatem. W dodatku stolica regionu odwiedzana jest coraz rzadziej. Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego podsumowała ubiegły rok w turystyce.

Lubią Łódzkie, ale Łódź nieco mniej

Raport jest korzystny dla województwa, ale nieco mniej optymistyczny dla samej Łodzi.

Podczas gdy liczba turystów odwiedzających Łódzkie rośnie, chętnych do zwiedzania Łodzi jest coraz mniej. W ubiegłym roku Łódź i region odwiedziło w sumie 4,4 miliona turystów. Zostawili oni u nas ponad miliard złotych. Spośród nich 780 tys. osób przyjechało do Łodzi. To o 210 tys. mniej niż rok wcześniej. W Łodzi turyści wydali 332,5 mln zł.

Wśród odwiedzających nasz region znalazło się blisko 268 tys. osób z zagranicy, co stanowi 6 proc. wszystkich turystów. Większość z nich za cel podróży obrała Łódź. Dlaczego turyści zagraniczni są tak atrakcyjni? Bo zostawiają u nas kilkakrotnie więcej pieniędzy niż krajowi. Przeciętny Polak, odwiedzający Łódzkie, zostawia u nas 321 zł, podczas gdy obcokrajowiec wydał ponad 990 zł.

Łódź najczęściej odwiedzają turyści z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Irlandii Północnej i Czech. W ostatnich latach spadł udział turystów z Wielkiej Brytanii oraz naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Spośród turystów spoza Europy najwięcej przyjechało obywateli USA.

Kto do nas przyjeżdża z zagranicy?

Gość z zagranicy przybywający do Łodzi według statystyk jest mężczyzną z wyższym wykształceniem w wieku około 30 lat. Mieszka w mieście, najczęściej w Wielkiej Brytanii lub w Niemczech. Do Łodzi przyjechał już kolejny raz i planuje zostać w Łodzi na 2-3 noce. Swoją wiedzę na temat miasta czerpie od znajomych lub z internetu. Najczęściej wskazywanym przez badanych celem przyjazdu są sprawy biznesowe, co piąty z nich odwiedza znajomych.

Dodatkowo przeciętny turysta planuje podczas pobytu zwiedzić miasto, zrobić zakupy i spotkać się ze znajomymi lub krewnymi. Przyjazd do Łodzi zorganizował sobie samodzielnie - przybył samolotem lub samochodem. Podróżuje w towarzystwie partnera, partnerki lub znajomych.

Z raportu wynika, że do Łodzi turyści przyjeżdżają głównie w celach biznesowych, natomiast w innych częściach regionu dominują cele wypoczynkowe. 57 proc. osób odwiedzających Łódzkie chce odpocząć, 28 proc. obejrzeć okolice i pozwiedzać. Turyści spędzali u nas czas na wypoczynku, spacerach i zwiedzaniu. Spotykali się ze znajomymi w restauracjach i kawiarniach, często również uprawiali turystykę aktywną. Turysta nocuje w hotelu lub, jak deklaruje co trzeci, u znajomych lub rodziny. Wolny czas w Łodzi zagraniczny turysta spędza zazwyczaj zwiedzając miasto. Rzadko korzysta jednak z pomocy przewodnika. Odwiedza kawiarnie i restauracje oraz łódzkie muzea.

Z ankiet przeprowadzonych wśród zagranicznych turystów odwiedzających nasze miasto wynika, że mocnymi stronami Łodzi są wydarzenia kulturalne oraz gościnność mieszkańców. Najniżej oceniania jest czystosć w mieście, infrastruktura sanitarna, dojazd do miasta i oznakowanie turystyczne.

Przeciętny turysta zagraniczny odwiedzający Łódź w 2011 roku wydał w mieście 994 zł, co oznacza 300 zł na jeden dzień. Ceny w Łodzi są jego zdaniem odpowiednie w relacji do poziomu świadczonych usług i byłby skłonny wydać więcej. Zwłaszcza na zakupy. Co czwarty respondent powiedział, że ceny są niskie. Większość przebadanych osób zarekomendowałaby Łódź znajomym. Za najważniejsze atrakcje turystyczne w mieście turyści, tak jak w poprzednich latach, uznają ulicę Piotrkowską i Manufakturę.

Turysta krajowy to turysta biedny?

Zgodnie z wieloletnią tendencją w Łodzi dominują turyści krajowi - stanowią 86 proc. wszystkich turystów. Nie zostawiają oni u nas tak dużo pieniędzy jak zagraniczni turyści. Wydają w Łodzi średnio 321 zł, czyli trzy razy mniej niż obcokrajowcy.

Reszta turystów to głównie obywatele krajów europejskich. Nieznacznie wzrósł w stosunku do poprzednich lat odsetek turystów z krajów pozaeuropejskich, wśród których pojawiły się Chiny, Indie, Irak czy Turkmenistan. Wśród turystów spoza Europy najwięcej było obywateli Stanów zjednoczonych. Wśród badanych osób ponad 29 proc. turystów deklaruje polskie pochodzenie. W 2010 roku deklarowało je 36 proc. turystów.

Wśród polskich turystów oraz odwiedzających jednodniowych najwięcej jest osób mieszkających na stale w naszym województwie. 37 proc. przebadanych turystów krajowych pochodzi z Łódzkiego. Na drugim miejscu są turyści z województwa mazowieckiego. Na kolejnych miejscach plasują się wielkopolskie, małopolskie i dolnośląskie.

Tak, jak w poprzednich latach większość respondentów stanowili mieszkańcy miast, którzy są zazwyczaj bardziej mobilni turystycznie.
Co robi turysta w Łodzi?

Po co krajowi turyści przyjeżdżają do Łodzi? Przede wszystkim, podobnie jak turyści zagraniczni w celach służbowych. 12 proc. ankietowanych jako główny cel przyjazdu podało edukację i odwiedziny znajomych.

Uczestnictwo w łódzkich wydarzeniach kulturalnych wskazało ok. 10 proc. ankietowanych. Główny cel przyjazdu związany z walorami miejsca takimi jak zwiedzanie zabytków (4 proc.), innych obiektów - muzeów, galerii (2 proc.), rozrywką - w klubach, dyskotekach czy pubach (niecałe 3 proc.) wskazało w sumie 10 proc. turystów. Mniejszy udział w strukturze głównych celów miały zakupy. Badani wskazywali też inne motywy np. zdrowotne, religijne. Takiej odpowiedzi udzieliło 9,2 proc. respondentów.

Wśród łódzkich muzeów największą popularnością cieszyło się Centralne Muzeum Włókiennictwa, Muzeum Sztuki. Muzeum Kinematografii cieszyło się natomiast największą popularnością wśród turystów zagranicznych. Turyści spoza Polski wskazywali je dwa razy częściej niż Polacy.

Z obiektów rekreacyjnych najwięcej badanych zwłaszcza Polaków odwiedziło Atlas Arenę. Wśród cudzoziemców Atlas Arena była równie popularna, co Aquapark Fala.

Jaka będzie turystyczna przyszłość Łodzi i regionu?

Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego bada ruch turystyczny w Łodzi i regionie co roku. Z reguły przewidywania badaczy sprawdzają się.

W poprzednim badaniu przewidywano wzrost liczby podróży wewnątrz województwa łódzkiego. Przyjęte założenia się sprawdziły. Liczba turystów w regionie wzrosła, ale tylko nieznacznie. Przyczyn tego badacze upatrują w kryzysie, który dotknął nawet największych turystycznych potentatów w Polsce i na świecie.

Niepokój specjalistów budzi jednak niewielka ilość podróży służbowych i biznesowych, których regionem przeznaczenia byłoby Łódzkie. Kolejnym zarzutem badaczy jest niewykorzystywanie potencjału jaki niesie ze sobą turystyka kulturalna. Analizy wykonywane w poprzednich latach wskazywały na dynamiczny wzrost tego typu turystyki, szczególnie w Łodzi. Badacza twierdzą, że ten potencjał wciąż nie jest odpowiednio wykorzystywany.

W kwestii turystyki zagranicznej w naszym regionie zauważono, że nadal przeważają turyści deklarujący polskie korzenie. Nie jest to zbyt korzystne dla miasta i regionu. Tacy turyści nocują bowiem zazwyczaj poza baza noclegową, nie są zainteresowani aktywnością i walorami miejsca. Czas spędzają głównie w domu u krewnych lub znajomych. Z roku na rok jednak chęć takich turystów do zwiedzania i korzystania z miejscowych atrakcji rośnie. Wciąż, tak, jak przewidywano do Łódzkiego przyjeżdżają głównie Brytyjczycy i Niemcy.

Co przewidują badacze na kolejne lata?

W 2012 roku spodziewają się 3-procentowego wzrostu liczy osób odwiedzających region łódzki. Nie spodziewają się radykalnych zmian w polityce turystycznej miasta i regionu, która mogłaby uczynić Łódź i Łódzkie bardziej atrakcyjnymi dla gości.

Badacze wspominają opracowaną w 2006 roku "strategię rozwoju turystyki w Łodzi", która jednak nie doczekała się realizacji. Specjaliści od turystyki zarzucają władzom brak konsekwencji. Twierdzą jednak, że niski kurs złotego wpłynie na koniunkturę turystyczną. Ale nie musi to być tendencja stała.

Badacze przewidują, że wzrośnie liczba osób przyjeżdżających do Łodzi w celach edukacyjnych. Stopniowo turyści stają się coraz bardziej aktywni i poszukują ciekawych miejsc do zobaczenia i sposobów na zdobywanie nowych umiejętności.
Najprawdopodobniej częściej przyjeżdżać do nas będą turyści ze wschodu oraz z USA i Izraela. Duży wpływ na polską turystykę będą miały Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. Badacze twierdzą jednak, że trudno przewidzieć, jak odczuje to nasz region, który nie bierze bezpośrednio udziału w organizacji mistrzostw.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki