„Czerwono-czarni” z Łodzi wystąpią w Lidze Mistrzów. To największy klubowy turniej walking futbolu w 2021 roku

Nie ma wielkiej przesady w stwierdzeniu, że Almelo City Cup, to walking futbolowa Liga Mistrzów. Turniej będzie rozgrywany już po raz piąty, a po raz pierwszy weźmie w nim udział drużyna z Polski - Rosomak Łódź. „Czerwono-czarni” szykowali się do wyjazdu już w ubiegłym roku, ale wtedy ich plany pokrzyżowała pandemia. Teraz marzenia Rosomaków nareszcie będzie można zrealizować - informuje Jarosław Paradowski.

Drużynę tworzą głównie panowie w wieku 60+. Tylko dwóch członków ekipy nie przekroczyło jeszcze sześćdziesiątki, a przepustką do udziału w zawodach jest ukończony 55 rok życia.

- W naszym zespole nie ma znanych nazwisk. Między innymi na tym polega urok walking futbolu, że grają zawodnicy, którzy niekoniecznie odnosili piłkarskie sukcesy za młodu. Za to teraz, pomimo upływającego wieku, wciąż pozostajemy aktywni i robimy to co kochamy od dziecka, czyli gramy w piłkę - mówi kapitan drużyny Andrzej Głowacki.

Rosomaki grają w walking futbol już ponad dwa lata, a kilka tygodni temu wygrali organizowany w Łodzi turniej Senior Łódka Cup.

W meczu decydującym o pierwszym miejscu w turnieju, Rosomak Łódź zmierzył się z drużyną Pozytywni Walking Futbol Klub. Mecz zakończył się remisem 2:2, a o zwycięstwie zadecydował konkurs rzutów karnych, które lepiej egzekwowali panowie z Rosomaka. Trzecie miejsce w turnieju zajęły, wspomniane już, panie ze Stars Łódź. Zawodom towarzyszyła piękna pogoda i piknikowa, rodzinna atmosfera, a zmaganiom zawodniczek i zawodników przypatrywała się spora liczba widzów.

- Jesteśmy drużyną amatorską. Trenujemy raz lub czasem dwa razy w tygodniu. Jest nas prawie dwudziestu. Jedni chodzą na treningi częściej, drudzy rzadziej, ale trzon kilkunastu graczy utrzymuje się od początku istnienia zespołu - dodaje Marek Światłowski, który był jednym z założycieli, a obecnie gra i dba o finanse drużyny utrzymującej się głównie ze składek zawodników pasjonatów. O możnych sponsorach Rosomaki mogą tylko pomarzyć, dlatego wyjazd do Holandii niemal w stu procentach finansują z własnej kieszeni. Pomocą logistyczną w organizacji wyjazdu zajmuje się Stowarzyszenie Walking Futbol Polska. W pokryciu kosztów transportu pomaga łódzka firma OnRoad24 (Przejazdy24).

Odbyło się już losowanie grup. W pierwszych trzech meczach Rosomaki zmierzą się z Werderem Brema (Niemcy), Heraclesem Almelo (Holandia) i Walking Bears Tienen (Belgia). Jeśli zajmą jedno z dwóch pierwszych miejsc, awansują do fazy play-off. Jeśli ta sztuka się nie uda, czeka ich turniej pocieszenia. Niezależnie od wyniku, w walking futbolu wygrani są wszyscy uczestnicy, którzy doskonale wiedzą jak trudno zmotywować się do wysiłku fizycznego mając pięćdziesiąt, sześćdziesiąt czy siedemdziesiąt lat.

Turniej odbędzie się na głównej płycie nowoczesnego stadionu Heraclesa Almelo, drużyny, która na co dzień rywalizuje w holenderskiej Eredivisie. Trzymajmy kciuki za reprezentantów Łodzi, bo nie tak często sportowcy z naszego miasta mają zaszczyt rywalizować w Lidze Mistrzów - kończy Jarosław Paradowski.