Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Anglicy znaleźli ciało zaginionej Polki?

Matylda Witkowska
Czy Anglicy znaleźli ciało zaginionej Polski?
Czy Anglicy znaleźli ciało zaginionej Polski? DziennikŁódzki/archiwum
Angielska policja znalazła w weekend ciało kobiety w pobliżu farmy w północnoangielskim hrabstwie Durham, na której pracowała Danuta D. z Sieradza.

Ciało kobiety znajdowało się w płytkim grobie i zostało znalezione podczas prowadzonej późnym wieczorem w sobotę akcji poszukiwawczej. Wiadomość o znalezieniu ciała podały wczoraj wszystkie najważniejsze serwisy brytyjskie, między innymi The Guardian i BBC. Lokalna gazeta "The Northern Echo" napisała, że ciało kobiety zostało przewiezione do szpitala Darlington Memorial, gdzie jest poddawane sekcji. Identyfikacja zwłok, a także określenie przyczyny zgonu może potrwać nawet kilka dni.

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE: Angielska policja szuka zaginionej Sieradzanki

Przypomnijmy, że angielska policja od dwóch tygodni poszukuje 27-letniej Danuty z Sieradza, która pracowała na farmie w NewMoor na przedmieściach Darlington w północnoangielskim hrabstwie Durham. Mieszkała w sąsiedniej wsi wraz z mężem Marcinem oraz cztery lata starszym bratem, Piotrem Ł., pochodzącym spod Sieradza. Ostatni raz kobieta widziana była w pracy w sobotę wieczorem, 6 sierpnia. W niedzielę i poniedziałek Danuta miała w pracy wolne. Jednak gdy we wtorek nie pojawiła się na farmie, szefowa zaczęła się niepokoić...

- Trzeba być realistycznym i zaakceptować fakt, że szanse na odnalezienie jej żywej są bardzo nikłe - mówił nam jeszcze w piątek detektyw Adrian Green, który prowadzi dochodzenie. Mąż Danuty Marcin przebywa pod opieką psychologa i jest informowany na bieżąco o wynikach śledztwa.

Brata Danuty znaleziono w ostatnią środę, powiesił się na drzewie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki