Przed kilkoma dniami o dramatycznej sytuacji budżetu Łodzi mówiła prezydent Hanna Zdanowska (PO): Z PIT wpłynęło w kwietniu 70 mln zł, przy pułapie 119 mln zł rok wcześniej, czyli prawie 50 mln zł straty, z CIT wygenerowano 6 mln zł, a w kwietniu 2019 r. było to 26 mln zł. Zdanowska zasugerowała, że "jest źle, a będzie jeszcze gorzej", dlatego liczy na rządową tarczę 3.0.
W Gdańsku udział w CIT w kwietniu to tylko 11 proc zeszłorocznych wpływów, średnia wpływów z PIT w polskich metropoliach w marcu spadła do 14 – 16 proc. tego co wpływało przed rokiem, w kwietniu zaś oscylowała w granicach 60 proc.
To m.in. dlatego niezależny łódzki senator Krzysztof Kwiatkowski podczas prac Senatu nad tarczą 3.0 zaproponował poprawkę wedle której, sztywne reguły budżetowe, dotyczące relacji zadłużenia budżetów z ich wydatkami, powinny zostać na lata 2020-21 zawieszone, bo samorządy nie dość, że tracą wpływy, to jeszcze wspomagają przedsiębiorców zawieszaniem lokalnych podatków, czynszy za najem lokali, a tracą też a wpływach z komunikacji miejskiej, przedszkoli czy żłobków. O ile poprawki przeszły przez Senat, który jest w rękach opozycji, to w Sejmie, gdzie większość ma PiS, zostały odrzucone.
„Czy naprawdę chcecie Państwo pomóc samorządom, a przede wszystkim mieszkańcom tych miast i gmin? - pisze senator Kwiatkowski do wicepremier i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz. - Czy waszą prawdziwą intencją w 2021 roku będzie odwoływanie wójtów, burmistrzów, prezydentów wszędzie tam, gdzie wskaźniki będą przekroczone, a lokalny samorządowiec nie reprezentuje PiS? Zmieńmy prawo tak, żeby samorządowcy w Polsce nie bali się walczyć z ekonomicznymi następstwami koronawirusa z pożytkiem dla lokalnych firm i swoich obywateli”.
Kwiatkowski szacuje, że ewentualność wprowadzenia komisarzy może dotyczyć niemal połowy z ponad 2 tys. samorządów w Polsce.
- Według mnie to jest kompletny odlot – komentuje interpretację Kwiatkowskiego Włodzimierz Tomaszewski, łódzki poseł klubu PiS. - Kryzys dotknął nie tylko instytucje samorządowe ale i rządowe, może nawet bardziej. Niemniej samorządy otrzymają od pomoc finansową od państwa, ale praca rządu na zbiorem reguł tej pomocy wciąż trwa i ma zostać zapisana w odrębnym dokumencie, który być może będzie nosił nazwę tarczy 4.0.
Krzysztof Kwiatkowski na swój list do Jadwigi Emilewicz odpowiedzi jeszcze nie otrzymał.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?