Sławomir Wieteska z Dalkii Łódź potwierdza - do godz. 14 dostawca zmniejszył dostawy ciepła potrzebnego do ogrzania mieszkań i wody w kranach w 12 budynkach spółdzielni.
- Zostało nam jeszcze 19 obiektów - tłumaczy Wieteska. - Temperatura w mieszkaniach oraz temperatura wody w kranach spadnie o 20 procent. Jeśli ktoś mógł ogrzać mieszkanie do 24 stopni - będzie miał teraz w domu 18 stopni.
Dalkia nie odkręci kurków póki spółdzielnia nie zapłaci przynajmniej części swoich długów. Te sięgają kilku milionów złotych. W czwartek rano Dalkia zgodziła się, że nie zakręci ciepła, jeśli SM wpłaci przynajmniej 8 procent zaległej sumy, czyli kilkaset tysięcy złotych.
- Do godz. 14 spółdzielnia nie pokazała nam żadnego zapłaconego rachunku - tłumaczy Sławomir Wieteska.
Tymczasem prezes SM Śródmieście Krzysztof Diduch w czwartek około południa przekonywał nas, że mieszkańcy nie mają się czym martwić. - Przelaliśmy na konta Dalkii 80 tys. złotych, a do końca roku zwrócimy Dalkii w sumie 1,3 mln złotych - mówił Krzysztof Diduch.
- Nawet jeśli przelał 80 tys. zł, to nie jest umówiona kwota - ripostuje Wieteska.
Gdyby jednak do świąt udało się uregulować prezesowi żądaną kwotę, to mieszkańcy i tak od razu tego nie odczują.
- Kolejne siedem godzin będzie trwała akcja ponownego odkręcania kurków - dodaje Wieteska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?