Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla Lurysa. Rolkarze idą na ratunek Ryszardowi Kołodziejczakowi [FILM]

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Ryszard Kołodziejczak był kiedyś biznesmenem i sponsorem młodych łódzkich rolkarzy i skejterów. Teraz nie ma jednej nogi i pieniędzy na protezę. Dawni wychowankowie postanowili zrobić zrzutkę.

Ryszard Kołodziejczak „Lurys” był kiedyś sponsorem i duchowym ojcem łódzkich skejterów. Dzięki niemu wielu chłopców odnalazło się w życiu. Gdy po latach stracił nogę i środki do życia, byli wychowankowie ruszyli mu na pomoc. Zbierają pieniądze na protezę.

CZYTAJ:Vans Shop Riot 2015. Najlepsi polscy deskorolkarze pokazali swoje triki w Łodzi [ZDJĘCIA, FILM]

W latach 90. Lurys od kolegi wracającego z USA dowiedział się o rolkach. Postanowił wprowadzić je do Polski. Zarabiał na produkcji odzieży dla rolkarzy, a za zarobione pieniądze budował rampy i promował ten sport w Polsce. W Łodzi stworzył skejtpark przy ul. Kilińskiego oraz drużynę skejterów Lurys Team.

- Wtedy nie było budżetów obywatelskich i budowanych przez miasto skejtparków - mówi Piotr Kurzawa, jeden z dawnych zawodników Lurysa, obecnie menedżer ulicy Piotrkowskiej. - Ćwiczyliśmy na ulicach, pod hotelem Centrum, czy ASP. Lurys zapewnił nam profesjonalne warunki.

Kołodziejczak pozwalał młodzieży ćwiczyć za darmo, inwestował w nich. Z czasem stał się ich opiekunem i powiernikiem. - Pilnowałem, żeby nie brali narkotyków i nie palili zbyt wielu papierosów - uśmiecha się Lurys.

Dzięki niemu młodzi łodzianie odnosili sukcesy. I wyrośli na porządnych ludzi. - Wychowywaliśmy się w trudnym środowisku Śródmieścia. Jazda na rolkach dawała nam adrenalinę. Gdyby nie to, szukalibyśmy jej gdzie indziej - przyznaje Kurzawa. - Tacy ludzie są dla mnie święci. Wyciągnięcie choć jednego dziecko można uznać za sukces swojego życia - mówi Kurzawa.

CZYTAJ TEŻ:Skatepark na łódzkim Widzewie. W piątek oficjalne otwarcie [ZDJĘCIA]

Jeszcze w 1999 r Ryszard Kołodziejczak zdobył tytuł Sportowego Sponsora Roku w województwie łódzkim. Ale z czasem w życiu przestało mu się układać.

Ryszarda Kołodziejczaka nie stać na protezę. Czasem brakuje nawet na jedzenie

Przeszedł kolejno aż trzy zawały serca. To nie pomogło mu w prowadzeniu interesów. Potem Spółdzielnia Mieszkaniowa Śródmieście podniosła mu czynsz za pomieszczenia na szwalnię, którą od niej wynajmował. W 2015 roku zamknął działalność gospodarczą.

Jakby tego było mało, zdrowie Lurysa zaczęło szwankować coraz bardziej. Odkryto mu w brzuchu tętniaka, potem kolejnego. Trudna operacja udała się, ale w wyniku powikłań odcięto mu lewą nogę nad kolanem i wszystkie palce prawej stopy.

Utrzymuje się z 950 zł renty, razem z dochodem żony mają dwa razy tyle. Kilkaset złotych miesięcznie wydają na leki i opatrunki. - Czasem nie starcza nam nawet na jedzenie - przyznaje pan Ryszard.

PRZECZYTAJ:Otwarcie skateparku na Stawach Jana [ZDJĘCIA]

Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Podczas rehabilitacji Lurys wjechał na wózku do gabinetu jednego z dawnych wychowanków. Ten był poruszony sytuacją opiekuna. I skrzyknął dawnych kolegów.

Wszyscy zgodzili się pomóc. Teraz skejterzy zbierają na protezę oraz rehabilitację, która pomoże mu wrócić do sprawności. - Mamy świadomość, że może być trudno zebrać pieniądze, bo ludzie chętniej dają na dzieci. Ale będziemy walczyć. Nie możemy go teraz zostawić - zapowiada Kurzawa.

Środki dla Lurysa można wpłacać na konto PL 14 1160 2202 0000 0000 3342 4618 z dopiskiem „Dla Ryszarda Kołodziejczaka”. Można też przekazać 1 proc. podatku, wpisując KRS 0000133286 z dopiskiem „Dla Ryszarda”.

Gdzie na rolki w Łodzi

Obecnie w Łodzi rolkarze i deskorolkarze mają do wyboru kilkanaście obiektów, m.in.:
Skejtpark na Widzewie
Otwarty w 2015 r. obiekt powstał w ramach budżetu obywatelskiego. Można tam korzystać z rynny do ćwiczeń, schodów, poręczy, ramy quaterpipe i funboxu.
Skejtpark na Stawach Jana
Został zbudowany w 2009 r., a potem rozbudowany w 2014 r w ramach budżetu obywatelskiego. Można tam korzystać z profesjonalnych betonowych urządzeń, m.in. ramp, poręczy, funboxa.
Pasaż Abramowskiego
W ubiegłym roku w ramach budżetu obywatelskiego powstał tam pierwszy w Łodzi tor do jazdy na rolkach. Ma około 600 m długości i 1,5 m szerokości. Towarzyszy ścieżce rowerowej.
Park Podolski
Profesjonalny tor dla rolkarzy w formie pętli o długości 34 m działa od czterech lat. Była to pierwsza taka inwestycja w Łodzi.
Piotrkowska 217
Od kilku miesięcy w miejscu dawnego krytego skejtparku pojawiła się wrotkarnia Kołowrotki. Można tam jeździć na wrotkach i rolkach.

Przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki