Budynek przy ulicy Kilińskiego w Łodzi, gdzie znajduje się siedziba straży miejskiej, to dawna fabryka mydła i środków piorących dla wojska i ludności cywilnej.
Pierwszy strażnik miejski pojawił się na ulicach Łodzi w 1423 roku. Wcześniej był nazywany strażnikiem nocnym i stróżem nocnym.
Dariusz Grzybowski, komendant łódzkiej straży miejskiej, podkreślił, że po ostatniej tragedii na ulicy Piotrkowskiej zwiększył liczbę patroli na deptaku. Dwa tygodnie temu od ciosów nożem zginął tu 20-letni Mateusz. Bandyta, który go zaatakował, był pod wpływem alkoholu i dopalaczy.
- Liczba patroli została zwiększona o sto procent. W weekendy jest siedem patroli zmotoryzowanych i sześć pieszych - podkreślał Dariusz Grzybowski.
Strażnik miejski w Łodzi zarabia ponad 1.300 zł na rękę. Dostaje też tzw. trzynastkę. Poza tym bierze udział w różnego rodzaju szkoleniach, na przykład z samoobrony, interwencji, pierwszej pomocy.
Zwykle o jeden etat w straży miejskiej walczy kilkanaście osób.
WKRÓTCE FILM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?