Opinie po badaniach sądowo-psychiatrycznych podejrzanych o wykorzystywanie seksualne dzieci w rodzinie zastępczej oraz znęcanie się nad nimi, wpłynęły w czwartek do prokuratury rejonowej w Łęczycy. Biegli stwierdzili, że 60-latek jest poczytalny. Do prokuratury wpłynęła też opinia dotycząca 21-letniej Karoliny A., córki podejrzanego. Usłyszała ona zarzut znęcania się nad czwórką dzieci i wykorzystywania seksualnego jednej z dziewcząt.
- W ocenie biegłych, podejrzana jest całkowicie niepoczytalna – nie miała możności rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy łódzkiej prokuratury okręgowej. - Nie może tym samym ponosić odpowiedzialności karnej. Jej aktualny stan zdrowia uniemożliwia pobyt w areszcie śledczym, dlatego też prokurator uchylił co do niej tymczasowe aresztowanie.
Prokuratorzy zajmujący się sprawą czekają na opinie seksuologiczne dotyczące Jana i Karoliny A. Podejrzany, wraz z żoną - Bożeną, której przedstawiono zarzut znęcania się nad podopiecznym, znajdują się w areszcie.
Opiekunowie mieli bić dzieci, stosować wobec nich okrutne kary, ograniczać dostęp do jedzenia i kontakt z rówieśnikami. Ponadto Jan A. miał wykorzystywać seksualnie dwie dziewczynki w wieku 8 i 10 lat oraz dwóch chłopców w wieku 11 i 13 lat. Karolina A. dopuściła się "innych czynności seksualnych" wobec 10-letniej dziewczynki.
Sprawa wyszła na jaw w maju br., gdy dzieci opowiedziały o sytuacji panującej w rodzinie zastępczej, szkolnemu pedagogowi.
CZYTAJ: Rodzina zastępcza z Łęczycy wykorzystywała seksualnie 5 dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?