Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w Zgierzu. Ojciec usłyszał wyrok 7 lat więzienia za pobicie dwumiesięcznego syna

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
7 lat w więzieniu ma spędzić Łukasz K, który w listopadzie 2016 roku pobił swojego dwumiesięcznego synka. Chłopczyk spędził w szpitalu 2 miesiące, a prokurator oskarżył mężczyznę o usiłowanie zabójstwa syna.

W listopadzie 2016 roku Łukasz K. brutalnie pobił swojego dwumiesięcznego synka. Chłopczyk został przywieziony do szpitala pediatrycznego im. Konopnickiej w Łodzi, w sobotę, 5 listopada 2016 roku przez rodziców. Oboje twierdzili, że syn spadł z wersalki. Lekarze jednak rozpoznali ślady bicia i poinformowali policję. U dziecka zdiagnozowano m. in. pęknięcie podstawy czaszki, dlatego Prokuratura Rejonowa w Zgierzu oskarżyła Łukasza K. o usiłowanie zabójstwa.

Dramatyczne sceny rozegrały się w mieszkaniu przy ul. Mielczarskiego w Zgierzu. Śledczy ustalili, że dziecko pobił ojciec chłopca. W zeznaniach mówił, że irytował go płacz niemowlaka. Z ustaleń wynika, że matki w chwili tych zdarzeń, nie było w domu.

- Przewidując i godząc się na możliwość spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała u swojego małoletniego syna, oskarżony chwycił go za kończyny górne i potrząsał nim, a następnie kilkukrotne uderzył go ręką w głowę powodując u dziecka obrażenia ciała. Za to sąd wymierza Łukaszowi K. karę 7 lat pozbawienia wolności - mówi Ewa Kabzińska, sędzia

Sąd w trakcie procesu podjął decyzję o zmianie kwalifikacji prawnej czynu z usiłowania zabójstwa na usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dlatego obniżona została górna granica zagrożenia karą pozbawienia wolności.

- Mamy tu do czynienia ze szczególną okolicznością, jaką był wiek pokrzywdzonego. Drugą okolicznością było uderzanie dziecka w obrębie czaszki. Prokuratura przyjęła więc, że oskarżony działał z zamiarem zabójstwa, w zamiarze ewentualnym - mówi prokurator Tomasz Jachowicz.

Prokuratura nie wykluczyła w tej sytuacji apelacji.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki