Droższe mieszkanie z ''Rodziną na swoim''

Dzięki zmianom limitów cen wymogi stawiane przez rządowy program będzie spełniało więcej mieszkań.

Zgodnie z danymi firmy Home Broker od 1 kwietnia w 13 dużych miastach cena 67 proc. mieszkań o powierzchni do 75 mkw. będzie niższa od ustawowego progu. Decyzję w sprawie limitów przedstawili już wojewodowie trzynastu województw. Na ustalenie pułapu kwotowego czekają jeszcze mieszkańcy Opolszczyzny, Lubelszczyzny i Podkarpacia.

Nowe wskaźniki obowiązują przez najbliższe pół roku lub do momentu nowelizacji ustawy procedowanej obecnie w Sejmie.

Najbardziej zyskają warszawiacy. Obecnie do rządowego dofinansowania kwalifikuje się 62 proc. mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym. Od 1 kwietnia będzie ich już 74 proc. Sytuacja poprawi się też w Katowicach, gdzie 9 mieszkań na 10 będzie można kupić z rządowym dofinansowaniem. Podobnie będzie w Łodzi, Bydgoszczy i Toruniu.

Na drugim biegunie znajduje się Białystok. Tu dostępność spadła już po raz kolejny - tym razem o 5 punktów procentowych. W dalszym ciągu jest ona jednak na wysokim poziomie i wynosi 70 proc.

Najmniejszy wybór będą mieli natomiast nabywcy w Krakowie i Lublinie. Mogą wybierać z co trzeciego lub co piątego mieszkania o powierzchni do 75 mkw. Nie jest pewne, czy aktualizowane limity będą obowiązywały przez najbliższe pół roku. Wszystko leży w gestii parlamentu, gdzie trafił rządowy projekt zmian w programie ''Rodzina na swoim''. Drugi kwartał br. może być ostatnim, w którym dostępność mieszkań na kredyt z dopłatą będzie tak duża.

Zgodnie z koncepcją rządu wsparcie ma być ograniczone. Wyłączony zostanie rynek wtórny, a maksymalny wiek kredytobiorcy będzie wynosił 35 lat. Jedną z proponowanych zmian jest także zmniejszenie mnożnika, z użyciem którego wyliczane są limity. Obecnie wynosi on 1,4, a ma być najprawdopodobniej 1,1.