Ma być przyjaciółką dla naszej lwicy Tyci i drugą partnerką dla Maksimusa, lwa który przyjechał pół roku temu z Hiszpanii. Duży kot dotarł do Łodzi z Lyonu. Chaya urodziła się w ogrodzie zoologicznym we Francji, gdzie mieszkała prawie trzy lata. Tydzień temu przewieziono ją do Łodzi, gdzie dołączy do małego stada łódzkich kotów.
- Chaya jest samicą, dlatego ma zostać towarzyszką dla naszej lwicy Tyci. Może być też ewentualną partnerką dla Maksimusa - mówi Magdalena Janiszewska, kierownik działu hodowlanego w łódzkim zoo.
Lwica w poniedziałek pojawiła się na małym wybiegu. Przez tydzień była w zamknięciu, ponieważ ciężko zniosła podróż i źle się czuła w nowym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!