Informacja o pożarze masztów stojących na terenie Chojeńskiego Klubu Sportowego przy ul. Kosynierów Gdyńskich dotarła do łódzkiej straży pożarnej w sobotę o godz. 19.03. Na miejsce skierowano pięć zastępów straży pożarnej, w tym wóz z drabiną oraz pojazd z agregatem proszkowym.
- Pożar objął dwa maszty, jeden zdążył ugasić przed naszym przyjazdem pracownik ChKS-u - mówi bryg. Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Jak podkreśla rzecznik nie ma możliwości, by maszty te zapaliły się od siebie. - Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru było podpalenie - mówi mł. bryg. Pawlak.
Obie wieże paliły się od środka, zapaliły się w nich przewody w elektryczne. Podpalacz musiał więc sforsować zabezpieczenia, wspiąć się na górę i podłożyć ogień.
- Sprawa została przekazana policji - informuje mł. bryg. Pawlak.
Zdjęcia jednej płonących wież pojawiły się na Twitterze.
Łódzcy policjanci do tej pory nie zatrzymali sprawcy. - Motyw najprawdopodobniej był wandalski - informuje kom. Marcin Fiedukowicz, z KM Policji w Łodzi.
Za uszkadzanie infrastruktury, w tym sieci telekomunikacyjnej grozi od pół roku do ośmiu lat więzienia.
To pierwszy taki przypadek w Polsce, ale nie pierwszy na świecie. Od kilku tygodni przez świat przetacza się fala popaleń masztów, m.in. w Wielkiej Brytanii, Holandii. Podpalacze wierzą, że maszty telekomunikacyjne, a zwłaszcza te działające w ramach sieci 5G, rozsiewają koronawirusa.
Z informacji służb wynika, jednak że były to tradycyjne nadajniki 4G. Same maszty należą do sieci Play i T-mobile. Sieć Play wydała oświadczenie w którym podkreśla, że ataki na infrastrukturę telekomunikacyj ną to przestępstwa wymierzone w bezpieczeństwo państwa i obywateli.
"Operator podkreśla, że bezpieczeństwo oraz ochrona klientów i pracowników jest jego najwyższym priorytetem. Wszelkie tego rodzaju ataki są natychmiast zgłaszane odpowiednim organom ścigania na najwyższym szczeblu. Infrastruktura telekomunikacyjna pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu społeczeństwa i gospodarki.(...) Ataki na nią są takim samym przestępstwem, jak niszczenie infrastruktury kolejowej (tory i trakcje) czy energetycznej (linie przesyłowe). Operator sieci PLAY potępia podżeganie do ataków na infrastrukturę telekomunikacyjną" - napisała sieć w oświadczeniu.
Łódzkie podpalenia skomentowała też Polska Izba Informatyki i Komunikacji. Zaapelowała o stanowcze ściganie przestępców niszczących maszy oraz osób szerzących dezinformację na ich temat w mediach społecznościowych.
To kolejny już raz, gdy łódzcy wrogowie sieci komórkowych dają znać o sobie. W połowie maja w Łodzi zorganizowano protest przeciwko nadajnikowi telefonii komórkowej na wieży kościoła parafii św. Alberta Chmielowskiego. Wierni uznali jego montaż za profanację krzyża.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?