Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczyna, której szukała cała Polska, nie żyje?

kos, MGO, N, Marcin Rybak
Czy kobieta, której zwłoki znaleziono w weekend w lesie pod Długołęką, to 20-letnia Kasia Kobiela z Sieradza, od kilku miesięcy poszukiwana w całej Polsce przez rodzinę? Jak ustalili dziennikarze Gazety Wrocławskiej, to właśnie jej dokumenty i telefon komórkowy znaleziono w lesie, w pobliżu zwłok. Policja odmawia oficjalnych informacji w tej sprawie.

Ludzką czaszkę i fragmenty kości, między innymi kręgosłupa, odkryto w lesie w Pasikurowicach w gminie Długołęka. Makabrycznego odkrycia dokonali policjanci w niedzielę po południu. (czytaj: Ludzkie szczątki odkryte w lesie pod Długołęką). Jeszcze nie wiadomo, jak kobieta zmarła.

Według nieoficjalnych informacji kobieta zmarła 3 miesiące temu.

Przesłanki wskazujące na fakt, że mogą to być zwłoki zaginionej sieradzanki, były na tyle silne, że policja poinformowała o tym fakcie rodzinę Kasi Kobieli. Wiadomość została przekazana rodzinie w obecności psychologa.

Policja odmawia oficjalnych informacji w tej sprawie. Informuje jedynie, że "trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości" zwłok. Konieczne będzie badanie DNA.

Łódzka policja w dalszym ciągu prowadzi poszukiwania zaginionej Katarzyny Kobieli.

Rodzina zaginionej sieradzanki nie chce komentować niepokojących doniesień z Wrocławia.
- Nie chcę na ten temat rozmawiać - powiedział nam ojciec zaginionej Kasi Kobieli.

CZYTAJ TEŻ: Zaginęła 20-letnia Katarzyna Kobiela, mieszkanka Sieradza

Kasia Kobiela to 20-letnia brunetka. 21 czerwca wyszła z mieszkania w bloku w Sieradzu i rodzina straciła z nią kontakt. Tego dnia Kasia powiedziała rodzinie, że wybiera się do koleżanki do Zduńskiej Woli. Ale znajomym, których spotkała na peronie o godzinie 12.45, powiedziała, że jedzie do Wrocławia. Od tamtej pory nie utrzymywała kontaktu z przyjaciółmi ani rodziną.

Kamera z budynku na rodzimym osiedlu zarejestrowała, że dziewczyna wróciła do domu w środę ok. godziny 9, spędziła w nim godzinę i wyszła. Nikogo nie było wtedy w domu. Na nagraniu widać, jak o godz. 10 zmierza w stronę pizzerii, mija ją i skręca w kierunku parku. Tam ślad się urywa. Potem pojawiał się dopiero we Wrocławiu.

CZYTAJ TEŻ: Gdzie jest Katarzyna Kobiela?

Brat Kasi, Bartosz, rozpoczął intensywne poszukiwania siostry po tym, jak próbował się do niej bezskutecznie dodzwonić. Dziewczyna miała wyłączony telefon. Jej brat powiadomił Itakę i stworzył profil na Facebook'u. Do poszukiwań dołączyły już 52 tysiące internautów z całej Polski.

Równoległe działania prowadziła policja. Prześledzono monitoring z dworców kolejowych, archiwum rozmów w komunikatorach internetowych i historię połączeń z jej telefonu komórkowego. Ostatni sygnał z komórki zarejestrowany został we Wrocławiu.

W sierpniu prokuratura, na wniosek rodziny, wszczęła śledztwo z paragrafu 189 kodeksu karnego (przetrzymywanie człowieka wbrew jego woli). Szybko zostało jednak umorzone z powodu braku dowodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dziewczyna, której szukała cała Polska, nie żyje? - Gazeta Wrocławska

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki