- Niestety z dnia na dzień mamy coraz mniej chętnych na egzamin. Na poniedziałek zapisało się 20 osób, a na wtorek tylko 16 - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. - Kursanci przestraszyli się nowych egzaminów.
Oprócz nowych testów na kursantów czeka jeszcze jedna niemiła niespodzianka w WORD-zie. Ci, którzy zapisali się na egzamin prze 19 stycznia, teraz muszą dopłacać.
- Przyszłam zdawać egzamin praktyczny. Nikt nie został do niego dopuszczony, dopóki nie dopłacił 28 zł. Jeśli ktoś nie miał przy sobie pieniędzy, to podpisywał oświadczenie, że ureguluje opłatę w najbliższym czasie - opowiadała kursantka z Łodzi. - Ja miałam przy sobie pieniądze, ale uważam, że takie praktyki to niepotrzebne stresowanie ludzi.
Dyrektor WORD przyznaje, że takie są przepisy i dlatego kursanci muszą dopłacić do egzaminu.
- My wnioskowaliśmy o to, aby kursanci, którzy zapłacili za egzamin przed 19 stycznia, nie musieli do niego teraz dopłacać. Niestety nie udało nam się tego wywalczyć i zmuszeni jesteśmy pobierać opłaty - mówi Kucharski. - Podwyżka to urealnienie ceny egzaminu na prawo jazdy. Ceny nie zmieniły się od kilku lat. A w tym czasie zdrożała m.in. energia, w górę poszły ceny benzyny.
Teoria na nowych zasadach jest droższa o 8 zł, a praktyka o 28 zł. Nowy egzamin teoretyczny kosztuje więc 30 zł, a praktyczny - 140 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
