Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga rugby. Mistrzowie z Budo 2011, jak i beniaminek z KS Budowlanych, nadal bez zwycięstwa

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fragment meczu KS Budowlani Commercecon - Lechia Gdańsk
Fragment meczu KS Budowlani Commercecon - Lechia Gdańsk Fot. Polski Związek Rugby
W czwartej kolejce Ekstraligi rugby nie zabrakło emocji. W starciu pretendentów do mistrzostwa Ogniwo Sopot pokonało Orkan Sochaczew, który do ostatnich sekund walczył i miał szansę na odwrócenie losów spotkania. W Aleksandrowie Łódzkim trzecią porażkę z rzędu ponieśli aktualni mistrzowie Polski, którzy nie zdołali zatrzymać Budowlanych Lublin. Passę meczów bez porażki kontynuuje Juvenia, która po twardym pojedynku pokonała Pogoń Siedlce - informuje Kajetan Cyganik, Biuro prasowe, Polski Związek Rugby.

Kryzys mistrzów Polski z Budo 2011 Aleksandrów Łódzki, porażka KS Budowlanych Commercecon

Największym zaskoczeniem czwartej kolejki była z pewnością trzecia z rzędu przegrana mistrzów Polski, którzy niezmiennie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Tym razem na własnym boisku ulegli Edach Budowlanym Lublin 7:30 (7:10). Pierwsze punkty meczu, po karnym zdobył kopacz gości Ian Trollip, jednak Budo 2011 dość szybko przyszli z odpowiedzią. Kamil Brzozowski zwiódł obrońców i przedarł się na pole punktowe, podwyższając następnie swoje przyłożenie.
Ten sam zawodnik wkrótce musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Było to znaczące osłabienie, bo Brzozowski doskonale potrafi przenosić grę nogą i regularnie dostarczał swojemu zespołowi punktów z rzutów karnych. Pod jego nieobecność, Budowlani jeszcze przed przerwą objęli prowadzenie po przyłożeniu Kuziwakwashe Kazembe i podwyższeniu Trollipa.
Można było się spodziewać, że przy stanie 7:10, w drugiej odsłonie zespół z Aleksandrowa Łódzkiego rzuci się do odrabiania strat. Tak się jednak nie stało, bo do ostatniego gwizdka punktowali już tylko lublinianie. Trzy kolejne przyłożenia zdobyli Jakub Dec, grający trener Stanisław Powała-Niedźwiecki oraz po fenomenalnym chwycie kopu Trollipa – Marzuq Maarman. Tymi akcjami Budowlani zapracowali na zwycięstwo 30:7, jednak nie na punkt bonusowy. Zgodnie z regulaminem rozgrywek, by dopisać do konta drużyny bonus musi ona mieć pełen skład, tymczasem zespół z Lublina miał w protokole 22, a nie 23 zawodników, czym odebrał sobie szansę awansu na trzecie miejsce w tabeli.
W czwartym starciu kolejki Lechia Gdańsk pewnie pokonała na wyjeździe KS Budowlanych Łódź. Spotkanie rozpoczęło się jednak dość niespodziewanie, bo beniaminek objął prowadzenie 7:3 po przyłożeniu Romero Juana Cruza. Zapracował na nie cały młyn gospodarzy, który męczył obronę rywali kolejnymi maulami autowymi. Lechia szybko odpowiedziała (przy skrzydle punktował Mateusz Kolas), ale łodzianie znów wyszli na prowadzenie 12:8, gdy za linię końcową przebił się Filip Soszka.
Na tych 12 punktach zamknęła się jednak zdobycz Budowlanych, ponieważ od tego momentu na tablicę wyników wpisywała się tylko Lechia. Gdańszczanie najpierw wyszli na prowadzenie 15:12 przed końcem pierwszej połowy, a w drugiej dołożyli aż pięć przyłożeń, wygrywając 48:12. Rozmiary zwycięstwa mogłyby być wyższe, gdyby goście nie popełniali tylu błędów i nie tracili piłki w wydawałoby się stuprocentowych sytuacjach.

Ogniwo górą w starciu pretendentów do mistrzostwa

Sobota w 4. kolejce Ekstraligi Rugby przebiegała pod znakiem starcia zeszłorocznych medalistów. Wicemistrzowie z Sopotu podejmowali brązowych medalistów i aktualnych liderów tabeli – Orkan Sochaczew. Przy stanie 21:10 dla Ogniwa, nadzieję gościom dało przyłożenie Matiasa d’Avanzo, który wykończył fantastyczną kontrę. Orkan poczuł wiatr w skrzydłach, ale zabrakło im czasu i argumentów, by jeszcze raz przełamać twardą defensywę wicemistrzów Polski. Obie strony zanotowały trzy przyłożenia, ale w zespole z Sochaczewa wyraźnie zabrakło egzekutora podwyższeń – Pietera Steenkampa i właśnie te trzy nietrafione podwyższenia stanowiły różnicę po ostatnim gwizdku.

Passa Smoków trwa

Orkan utrzymał pozycję lidera dzięki defensywnemu punktowi bonusowemu, ale może czuć na plecach oddech Juvenii, która ma rozegrany o jeden mecz mniej, a w niedzielę odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu i traci już tylko jedno „oczko” do sochaczewian. Na drodze Smoków tym razem stanęła Pogoń Siedlce, która dwoiła i troiła się w obronie, ale nie zdołała zatrzymać krakowskiego walca, który konsekwentnie punktował, wykorzystując swoje największe atuty.

Wyniki IV kolejki

KS Budowlani Commercecon Łódź – Lechia Gdańsk 12:48 (12:15)
Budowlani: Juan Cruz Romero 5, Filip Soszka 5, Corne Pienaar 4
Lechia: Denzo Bruwer 23, Simone Mafi 10, Aleksander Czerniak 10, Mateusz Kolas 5
Żółte kartki: Ilia Tabatadze (Budowlani), Simone Mafi (Lechia)
Ogniwo Sopot – Orkan Sochaczew 21:15 (14:10)
Ogniwo: Jakub Burek 5, Robert Olszewski 5, Wojciech Piotrowicz 4, karna siódemka
Orkan: Michał Gadomski 5, Michał Szwarc 5, Matias d’Avanzo 5
Żółte kartki: Mateusz Plichta (Ogniwo), Michał Gadomski (Orkan)
Awenta Pogoń Siedlce - Juvenia Kraków 10:32 (3:17)
Pogoń: Nkululeko Ndlovu 5, Daniel Trybus 5
Juvenia: Riaan van Zyl 8, Mateusz Polakiewicz 5, Rafał Lewicki 5, Oderich Mouton 5, Arseni Pastykhov 2, karne przyłożenie
Żółte kartki: Grzegorz Muszyński, Norbert Kargol, Vaha Halaifonua (Pogoń), Riaan van Zyl (Juvenia)
Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – Edach Budowlani Lublin 7:30 (7:10)
Budo: Kamil Brzozowski 7
Budowlani: Ian Trollip 10, Kuziwakwashe Kazembe 5, Jakub Dec 5, Stanisław Powała Niedźwiecki 5, Marzuq Maarman 5.

Tabela Ekstraligi

1. Orkan Sochaczew 4 16 179-64
2. Juvenia Kraków 3 15 121-50
3. Ogniwo Sopot 3 13 125-51
4. Lechia Gdańsk 4 9 106-100
5. Edach Budowlani Lublin 4 13 113-76
6. Arka Gdynia 3 5 78-103
7. Awenta Pogoń Siedlce 4 4 99-115
8. Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 3 0 32-87
9. KS Budowlani Commercecon Łódź 4 0 47-254

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki