Do konkursu o świadczenie usług ratownictwa medycznego w rejonie operacyjnym 10/15 (red. - miasto i gmina Łask oraz gminy:
Wodzierady, Buczek, Sędziejowice, Widawa) stanęły dwa podmioty: Falck Medycyna Polska i Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Konkurs wygrał Falck.
Nie zmienia się liczba zespołów ratownictwa medycznego, która będzie obsługiwała ten teren. Dalej będą to dwa zespoły podstawowe i jeden zespół specjalistyczny (dwóch ratowników i lekarz). Karetki będą stacjonować w Łasku ("S" i "P") oraz Widawie.
- Postępowanie to zostało ogłoszone w związku z wyrokiem NSA oddalającym decyzję Prezesa NFZ na rozstrzygnięcie postępowania prowadzonego w 2011 roku. Do rokowań zaproszono dwóch świadczeniodawców – FALCK, który obecnie realizuje świadczenia na tym obszarze oraz Wojewódzka Stację Ratownictwa Medycznego, która była stroną odwołującą się od rozstrzygnięcia postępowania - mówi Anna Leder, rzecznik prasowy WONFZ w Łodzi.
Najlepszy Falck
Przedstawiciele Falcka mówią wprost, że musieli wygrać konkurs, bo świadczą usługi na najwyższym, możliwym poziomie:
- Musieliśmy być najlepsi, bo tak wysoki jest standard naszych świadczeń. Mamy doskonale ułożoną współpracę z samorządem lokalnym, innymi służbami, cieszymy się zaufaniem społeczności lokalnej. Tym bardziej ta wygrana bardzo nas cieszy i ukazuje, że w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego są potrzebne konkursy, uczciwa konkurencja różnych podmiotów. Tylko taki mechanizm pozwala skutecznie doskonalić jakość świadczeń i podnosić bezpieczeństwo pacjentów - mówi Wojciech Jóźwiak, rzecznik prasowy Falck Polska.
Na dowód wysokiej jakości usług, rzecznik wysłał nam skan podziękowań, jakie starosta łaski przesłał pani prezes Falcka. Przeczytać w nich można o niemal doskonałej współpracy między firmą ratownictwa medycznego a samorządem lokalnym.
Niejasna kandydatura WSRM w Łodzi
- W toku prowadzonego postępowania odrzucona została oferta złożona przez Wojewódzka Stację Ratownictwa Medycznego, gdyż nie spełniała wymagań dotyczących udzielania świadczeń ratownictwa medycznego przewidzianych w rozporządzeniach Ministra Zdrowia i zarządzeniach Prezesa NFZ- mówi Anna Leder.
Z informacji, do których udało nam się dotrzeć wynika, że WSRM przegrał z powodów sprzętowych. NFZ miał zakwestionować karetki, którymi WSRM chciał świadczyć usługi ratownictwa w tym rejonie operacyjnym.
Chodzi o to, że zgłoszone do rejonu Łask karetki jeżdżą w innym rejonie operacyjnym, a konkretnie w Łodzi. Tym samym NFZ miał wątpliwości co do tego, czy WSRM dysponuje odpowiednią ilością karetek do obsługi kolejnego rejonu operacyjnego.
Zgodnie z przepisami WSRM w Łodzi ma czas do 16 lutego na złożenie odwołania od decyzji komisji konkursowej, która wybierała zwycięzcę w trybie rokowań.
- WSRM w Łodzi nie zgadza się z podnoszoną przez NFZ argumentacją, albowiem już w styczniu mając na uwadze plan złożenia oferty podjęte zostały działania mające na celu zapobieżenie wystąpieniu tożsamości pojazdów poprzez skrócenie ich dostępności w rejonie operacyjnym 10/01 (Łódź) i zastąpieniu innymi pojazdami - mówi Adam Stępka z WSRM w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
