Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy budowlane z województwa łódzkiego mają ponad 125,5 mln zł długu

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Wiele firm z branży budowlanej tonie w długach
Wiele firm z branży budowlanej tonie w długach Pixabay
Branża budowlana tonie w długach. Firmy z tego sektora w całym kraju mają do oddania ponad 2,4 mld zł. Tylko w województwie łódzkim ten dług wynosi 125,5 mln zł. Tak wynika z nowego zestawienia Krajowego Rejestru Długów.

W sumie 3.632 dłużników z tej branży z województwa łódzkiego do rejestru dłużników trafiło ponad 16 tysięcy razy. Oznacza to, że często jeden dłużnik ma więcej niż jedno zobowiązanie, a na pieniądze czeka kilku jego wierzycieli. Co prawda średnie zadłużenie nie jest wysokie, wynosi 34,6 tys. zł, za to rekordzista ma do oddania ponad 4,2 mln zł.

Długi w tej branży nie dotyczą tylko województwa łódzkiego. W całym kraju w finansowych tarapatach jest ponad 64,5 tys. firm z tego sektora. Najbardziej zadłużone są firmy z województwa mazowieckiego, ich zaległe zobowiązania przekroczyły 424 miliony złotych. Niewiele lepiej jest w województwie śląskim, tam firmy budowlane mają do oddania ponad 314 mln zł.

Wynika to z kilku przyczyn.

- Spadająca marża przy wysokiej wartości rynku to niejedyne zmartwienie firm budowlanych - zaznacza Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów. - Już dziś w sektorze brakuje 100-150 tys. pracowników, co może się przełożyć na opóźnienia w realizacji nawet jednej piątej inwestycji, zwłaszcza że popyt na usługi budowlano-montażowe jest wciąż bardzo duży. W efekcie firmy budowlane rezygnują ze zleceń lub zlecają prace podwykonawcom. Sytuację dodatkowo pogarsza wzrost cen usług podwykonawczych oraz wzrost kosztów budowy. Tym samym wiele przetargów wygranych jeszcze 2 lub 3 lata temu stało się dzisiaj kulą u nogi dla firm, które nie spodziewały się aż tak drastycznych podwyżek.

Firmy budowlane najczęściej są winne pieniądze firmom windykacyjnym i funduszom sekurytyzacyjnym. Czekają ona na zwrot 854,56 mln zł. Następni w kolejce są banki, firmy leasingowe i faktoringowe oraz ubezpieczyciele – należności budowlanki wobec nich wynoszą 469,23 mln zł. Handel, przemysł i budownictwo to kolejne 823,23 mln zł wierzytelności.

Okazuje się bowiem, że firmy budowlane są winne pieniądze innym firmom budowlanym. Do Ministerstwa Sprawiedliwości co miesiąc wpływa 4 tys. skarg budowlańców, z czego większość to skargi od poszkodowanych podwykonawców. Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika natomiast, że w zeszłym roku długi branżowe wynosiły 197 mln zł, dziś to już ponad 250 mln zł.

Średni dług w branży to 37,3 tys. zł, ale są firmy, które do zwrotu mają znacznie więcej. Niechlubnym rekordzistą jest firma z województwa kujawsko-pomorskiego, która ma blisko 11 mln zł długu. Składa się na niego aż 97 niezapłaconych faktur wobec dwóch wierzycieli. Na pieniądze czekają koncern energetyczny i firma faktoringowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki