Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy walczą o informatyków, jakie pensje oferują?

Alicja Zboińska
sxc.hu/zdjęcie ilustracyjne
Absolwenci kierunków informatycznych i specjaliści branży IT należą do tych szczęśliwców, którzy mają ogromne szanse na dobrą posadę w Łodzi i regionie. Informatyk zaraz po studiach może liczyć na pensję w wysokości 3 - 4 tys. zł. Później zarobki rosną nawet do 14 tys. zł

Programistów poszukuje m.in. centrala Rossmanna w  Łodzi, która na początku września otworzyła tu centrum technologiczne. Już zatrudnia 120 osób, a to nie koniec. Szansę na pracę mają programiści z doświadczeniem i studenci, którzy jeszcze w czasie nauki chcą zdobyć doświadczenie zawodowe.

Znajdą u nas pracę administratorzy, sieciowcy, specjaliści od baz danych, od  wydajności i architektury systemowej, a także programiści, analitycy i testerzy

 

- Znajdą u nas pracę administratorzy, sieciowcy, specjaliści od baz danych, od  wydajności i architektury systemowej, a także programiści, analitycy i testerzy - wylicza Marek Kłos, szef centrum technologicznego Rossmanna. - Chcemy zatrudnić kilkudziesięciu nowych pracowników. Nastawiamy się na długofalową współpracę. Zatrudnione osoby będą miały realny wpływ na przebieg poszczególnych projektów i realizacji ich od początku do  końca. 

Przyszły pracodawca zapewnia, że studenci będą mogli godzić naukę z pracą. Będą pracować np. na 3/4 etatu. Obecni pracownicy centrum tworzą całościowe rozwiązania informatyczne dla biznesu, a konkretnie aplikacje mobilne na smartfony, systemy ułatwiające zakupy klientom, jak kasy mobilne.

Pracują także nad drogerią internetową w formacie 3D. Firma chwali się, że zapewnia stabilne zatrudnienie, pakiet socjalny, w tym dofinansowanie posiłków, kolonii dla dzieci, wakacji...

Firma Hays natomiast pośredniczy w znalezieniu administratora aplikacji w sektorze bankowym. Osoba, która dostanie tę pracę, może liczyć na to, że co miesiąc na jej konto będzie wpływać od 12 do 14 tys. zł brutto.

Wymagania są wysokie, ale można też liczyć na bonusy, takie jak opieka medyczna i karta umożliwiająca korzystanie z obiektów sportowych w kraju. Nawet początkujący mogą liczyć na pensję w wysokości  3 do 4 tys. zł brutto.

Zarobki rosną dość szybko. W tej branży pensje w wysokości kilkunastu tysięcy nie są wyjątkiem. Zdaniem prof. Elżbiety Kryńskiej, kierownik Katedry Polityki Ekonomicznej Uniwersytetu Łódzkiego, ten zawód i ta branża dają dużo możliwości.

- Nie znaczy to jednak, że wszyscy informatycy mają zapewnioną spokojną pracę i wygrali los na loterii - mówi prof. Kryńska. - Decydujące jest nie tylko wykształcenie kierunkowe, ale także inne umiejętności, np. miękkie. Zaliczamy do nich m.in. umiejętność pracy w zespole, dyspozycyjność itp. Jest to jednak zawód, który daje dużo możliwości.

Eksperci portalu wynagrodzenia.pl przyjrzeli się zarobkom pracowników branży IT w oparciu o różne formy zatrudnienia.

Najmniej zarabiają osoby, które podpisały umowy-zlecenia. Ten typ umowy oferowany jest na początku kariery zawodowej (dotyczy to głównie młodszego i mniej doświadczonego specjalisty). Najczęściej są to osoby młode, często studenci, którym taka forma współpracy najbardziej odpowiada.

Liczą się bowiem dla nich elastyczne godziny pracy. Różnice w zarobkach są bardzo duże. Doświadczony specjalista zatrudniony na umowę-zlecenie zarabia przeciętnie 4.138 zł brutto, a na podstawie umowy o pracę 5.686 zł. W przypadku  młodszego specjalisty zarobki wynoszą odpowiednio: 2.352 zł i 4.000 zł.

Pensja osób zatrudnionych na umowy o pracę zależy także od wielkości firmy. Zasada jest prosta: im większa firma, tym większe zarobki.

O zarobkach specjalistów branży IT czytaj też tutaj:  

Czy popyt na specjalistów z branży IT długo się utrzyma? Prof. Stefan Krajewski, ekonomista z Uniwersytetu Łódzkiego przewiduje, że informatycy nie podzielą losu absolwentów marketingu. - Rynek w przypadku marketingu i zarządzania zepsuły prywatne uczelnie, które kształciły wielu studentów na niskim poziomie. W przypadku IT nie jest to możliwe, gdyż przed szkołami są stawiane duże wymagania - podkreśla ekonomista z Uniwersytetu Łódzkiego. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki