Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gajos kontra Kaczyński, czyli zmagania artystów z politykami

Anna Gronczewska
Krzysztof Szymczak
Do słownych potyczek między ludźmi kultury a obozem rządzącym dochodzi nie pierwszy raz. Tym razem bohaterem stał się wybitny aktor Janusz Gajos, absolwent łódzkiej Szkoły Filmowej.

– Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i
nas samych na dwie części – tak mówił o Jarosławie Kaczyńskim aktor Janusz Gajos na
online’owej 26. edycji festiwalu Jerzego Owsiaka Pol’and’Rock. – To jest zbrodnia. Znamy takie przykłady z historii. W ten sposób powstawały najgorsze spra-wy na świecie. Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem. To takie ordynarne wskazywanie jedną ręką. Jest ci źle? Powiem ci dlaczego: bo ten cię okrada. To straszne, ale działa. Logika, od której włos się jeży na głowie.
Te słowa wywołały wielkie oburzenie w obozie rządzącym. Do kontrataku przystąpiła była wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek, nie przebierając w
słowach.
– Wyraźnie widać, że PRL, „Czterej pancerni i pies” odcisnęły trwały ślad na mózgu Ga-josa – napisała na Twitterze eu-roposłanka Prawa i Sprawiedliwości. – Bardzo przekonująco zagrał rolę zdegenerowanego prokuratura w filmie „Układ”. Pewnie to tylko przypadek. A
tak po ludzku, insynuacje prostaka.
W internecie wybuchła burza. Głos zabrał w tej sprawie zajął Piotr Gliński, minister kultury. – Dobry aktor nie jest świętą krową – napisał na
Twitterze. – Nie możemy godzić się na takie obelgi w życiu publicznym. Niech Pan Janusz Gajos sobie przypomni, kto rozpoczął przemysł pogardy, wymierzony w Prezydenta, który nadał mu tytuł profesorski...
Słowa Janusza Gajosa skomentował również Ryszard Terlecki, marszałek Sejmu.
– Mali, śmieszni ludzie – stwierdził Ryszard Terlecki. – Wydaje się im, że występują na
Narodowej Scenie, a to tylko teatrzyk marionetek.
Na tę wypowiedź szybko zareagował Teatr Narodowy.
– W repertuarze Teatru Narodowego nie ma i w najbliższym czasie nie przewidujemy spektakli marionetkowych – napisali przedstawiciele teatru.
W sukurs Januszowi Gajo-sowi ruszył Daniel Olbrychski. Powiedział, że mamy do czynienia ze „zwyrodnieniem” i
„niskim poziomem moralnym” ze strony obecnej władzy.
– Rządzą nami ludzie podli, a inteligenci pośród nich się tą podłością upajają – mówił Daniel Olbrychski „Gazecie Wyborczej”. – Widzieliśmy już róż-ne rzeczy, ale tak obrzydliwie nie było nigdy. Takiego zwyrodnienia, takiego niskiego poziomu moralnego sobie nie przypominam. Pamiętam podziały po roku 1976, byliśmy nielubiani przez ówczesną władzę, niektórzy mieli szlaban na
występy w telewizji. Dziś sami nie pchamy się do telewizji, zastanawiamy się, czy zagrać w
Teatrze Telewizji. To się jednak przeleje. Może społeczeństwo potrzebuje, żeby obecna władza sięgnęła dna?
Ból Kazika
Nie jest to pierwsze słowne starcie artystów z władzą.
W maju cała Polska mówiła o piosence Kazika Staszewskie-go „Twój ból jest lepszy niż mój”. Napisał ją, bo był zbulwersowany zachowaniem Jarosława Kaczyńskiego.
Przed świętami wielkanocnymi prezes Prawa i Sprawiedliwości odwiedził grób matki, choć cmentarz na warszawskich Powązkach był zamknię-ty dla innych. – Była to rzecz, która mnie bardzo poruszyła i nie tylko mnie – mówił w wywiadzie dla RMF FM Kazik. – Mam wrażenie, że bez względu na opcję polityczną każdy odczuł gruby nietakt w tego rodzaju zachowaniu. Czy ktoś myślał, że takie zachowanie będzie niezauważone? Musiałem o tym napisać piosenkę.
Piosenka „Twój ból jest lepszy niż mój”wywołała rewolucję w radiowej „Trójce”. Prorządowe kierownictwo stacji nakazało ją zdjąć z Listy Przebojów Trójki, zarzucono, że utwór znalazł się na niej dzięki oszustwu. To sprawiło, że z „Trójki” odeszli jej czołowi dziennikarze z Markiem Niedźwieckim na czele.
Stuhr i Janda – drugi sort?
Władzy często naraża się też Maciej Stuhr.
W 2016 roku na gali, podczas której wręczano Polskie Nagrody Filmowe Orły nawiązał do słów Jarosława Kaczyńskie-go o Polakach drugiego sortu. Zrobił to podczas wręczania statuetki Annie Dymnej.
– Przyszedłem dziś do państwa, żeby ogłosić najlepszą aktorkę drugiego sortu – powiedział aktor Maciej Stuhr. – Aktorzy drugiego planu to nie jest jakaś armia artystów wyklętych... przeklętych. Aktor drugiego planu to nie jest ktoś, kto gdzieś tam w tle się wałęsa... pałęta. Aktor i aktorka drugiego planu to jest ktoś, na czym stoi film, jak na oponie... opoce. No, przepraszam, bo miało być poważnie, a państwo mają tu polew.
Maciej Stuhr wypowiedział te słowa podczas gali pokazywanej w Telewizji Polskiej, a
na sali siedział Piotr Gliński, minister kultury.
Niedawno Maciej Stuhr ostro wypowiedział się o telewizji publicznej.
– Nie oglądam „Wiadomo-ści”, ponieważ obecnie to głów-ny program hejterski w Polsce - twierdził w jednym z wywiadów. – Jest pokaźnie finansowany przez państwo po to, że-by partia rządząca mogła wygrywać kolejne wybory. Ponad rok temu ogłosiłem, że nie chcę mieć z tym miejscem nic do
czynienia.
Maciej Stuhr odniósł się też do słynnego fucka pokazanego przez posłankę Joannę Licho-cką z PiS. Na Facebooku zamieścił nawet specjalny film nawiązujący do tamtego wydarzenia, a także odniósł się do
przyznania dotacji TVP.
– Sejm przeznaczył 2 miliardy na Telewizję Polską, cudowna wiadomość, dziękuje-my bardzo. Opozycja chce, żebyśmy byli na jakiejś onkologii, a Sejm dba o to, żebyśmy mieli co pooglądać. Wzruszyłem się! – mówił udając płacz wycierając oczy środkowym palcem. Potem tłumaczył, że i on, tak jak posłanka, ma „nerwowe gesty”.
Wielbicielką nowej władzy nie jest też aktorka Krystyna Janda.
– Na najwyższe stopnie władzy i salony dostali się ludzie, którzy są po prostu zwykłymi, niewychowanymi chamami, brutalnymi kłamcami i to oni decydują o naszym życiu – mówiła w TOK FM Krystyna Jan-da.
W tej samej rozmowie przyznała, że „przestała zgadzać się na tę Polskę, która na nowo staje przed naszymi oczami”. I tak jak dawniej zaczęła protestować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki