Gdzie na grzyby w Łódzkiem? Trwa sezon na grzybobrania
W regionie łódzkim trwa- choć skromniejszy niż rok temu - sezon grzybowy. Po opadach grzyby pojawiły się też w lasach, takż w miejscach, które do tej pory były zbyt suche. Dlatego w weekend po lasach chodziły tłumy grzybiarzy. Ale nie wszyscy są zadowoleni.
Pani Maria z mężem w sobotę rano wybrała się z Łodzi na grzyby do powiatu tomaszowskiego. Chodzili po lasach między Rokicinami, a Budziszewicami.
- Niestety grzybów było wyjątkowo mało - mówi.
Sporo podgrzybków pojawiło się w lasach powiatu zgierskiego w rejonie Grotnik, były też jeszcze pojedyncze maślaki i kanie. Ale jeszcze więcej w grotnickich lasach było grzybiarzy. - Byliśmy w niedzielę bardzo wcześnie rano, widać było, że las jest porządnie przebrany po sobocie. Zostały tylko ucięte pieńki i zniszczone olszówki – mówi pani Jolanta, miłośniczka grzybów z Łodzi.
Tłumy grzybiarzy - głównie z pobliskiej Łodzi- chodziły też po Lesie Wiączyńskim, gdzie pojawiły się podgrzybki a także mniej znany siedzuń sosnowy. Natomiast w powiecie poddębickim grzybów też nie jest zbyt wiele.
- Ten rok wyjątkowo nie jest urodzajny. Między Nerem a Wartą susza była dość potężna. Gdy się skończyła, to zaczęły się chłody - wyjaśnia Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic.
Jak długo jeszcze będą grzyby w regionie łódzkim?
Jednak amatorzy grzybów z Łódzkiego nie powinni zwlekać, bo sezon może nie potrwać już długo. Maślaki i prawdziwki się kończą, ale np. podgrzybki, kurki, gąski, kanie czy opieńki można spotkać jeszcze nawet w listopadzie. Jednak warunkiem są odpowiednio ciepłe noce i brak przymrozków.
-Jeżeli temperatura bardzo spadnie, to sezon grzybowy potrwa jeszcze tylko około tygodnia, maksymalnie dwóch - ocenia Sebastian Piskorski, mykolog z Łodzi.
Zdzisław Cyganiak z Wartkowic podkreśla, że zapowiadane na najbliższe kilka dni ochłodzenie zatrzyma rozwój grzybni. - Do czwartku, piątku będzie chłodno, ale później znów można będzie szukać grzybów-ocenia.
- Jednak jeśli nadejdą noce z przymrozkami, to możemy się pożegnać z grzybami -dodaje.
Dla tych, co nie zdążą pójść do lasu - grzyby na rynkach i straganach
Komu nie uda się wybrać do lasu może grzyby kupić. Na łódzkich rynkach stoisk z grzybami nie brakuje, kilogram podgrzybków kosztuje około 30 zł. Grzybiarzy można też spotkać przy popularnych trasach i w miejscowościach turystycznych. Chętnych na zakupy nie brakuje.
– Znajomy góral pod Gubałówką w tym roku sprzedaje więcej grzybków w słoikach niż zwykle. A to oznacza, że w tym roku trudniej jest znaleźć grzyby samodzielnie – mówi turysta z Łodzi.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?