Burmistrz Paweł Okrasa podpisał porozumienie o współpracy z firmą Geothermal Energy Poland sp. z o.o. pod koniec stycznia. Na początek zostanie przeprowadzony audyt, która ma pokazać, czy w Wieluniu jest możliwe i opłacalne zbudowanie elektrowni, wykorzystującej energię z wnętrza ziemi. Radni mają do burmistrza ogromne pretensje, że przed podpisaniem ważnego dokumentu nie przeprowadził z nimi żadnych konsultacji. Pół biedy, gdyby był to jedyny problem...
Na mocy porozumienia gmina ma udostępnić spółce wszelką posiadaną dokumentację, dotyczącą geotermii. W dyspozycji urzędu jest m.in. opracowanie z 2004 r., wykonane pod kierunkiem prof. Jacka Zimnego, obecnie przewodniczącego Polskiej Geotermalnej Asocjacji. Naukowiec w imieniu PGA oraz Konsorcjum Naukowo-Przemysłowego „Polska Geotermia” wzywa burmistrza do wstrzymania dalszych wiążących decyzji.
CZYTAJ TEŻ: Czy Wieluń będzie mieć elektrownię geotermalną?
„Uważamy, że przed wyborem technologii energetycznej i wykonawcy tak poważnego i silnie rzutującego na przyszłość geotermii w Polsce przedsięwzięcia energetycznego należałoby koniecznie uzyskać wcześniej opinię kompetentnych instytucji krajowych” - czytamy w piśmie, które trafiło na biurko burmistrza kilka dni temu.
Prof. Zimny zaznacza, że PGA nie wyraża zgody na udostępnianie stronom trzecim dokumentacji (zastrzeżonej wyłącznie do wiedzy władz Wielunia), zastrzega sobie prawa autorskie dotyczące technologii, a także zwraca uwagę, że rozwiązania energetyczne, dotyczące geotermii, podlegają w Polsce ochronie patentowej. Tymczasem burmistrz utrzymuje, że gmina, płacąc za opracowanie, stała się właścicielem praw autorskich.
Wątpliwości dotyczą również firmy, z którą burmistrz nawiązał współpracę. Spółka została zarejestrowana w Warszawie pół roku temu, ma zaledwie 5 tys. zł kapitału zakładowego i „wynajmuje” w stolicy wirtualne biuro. Niewiele dłużej działa Triosan Holding (w porozumieniu nie ma jednak jego nazwy), za którego przedstawiciela podaje się Geothermal Energy Poland. Holding został zarejestrowany w Budapeszcie w kwietniu 2015 roku.
CZYTAJ TEŻ: Woda termalna w Pabianicach ogrzeje pół miasta i powstaną baseny
Burmistrz zapewnia, że sprawdzano firmę przed podpisaniem porozumienia. Bagatelizuje fakt znikomego kapitału: - To jest spółka celowa. Gdyby miała duży kapitał, to musiałaby płacić od tego podatek, nie mając pewności, że będzie inwestować w Polsce. Uważam, że sprawa jest bezpieczna dla gminy pod każdym względem - argumentuje burmistrz Okrasa.
Ale większości radnych nie przekonał. Przy 11 głosach za i 10 przeciw został przyjęty wniosek, w którym Rada Miejska wzywa burmistrza do wycofania się z porozumienia. Jednak jeszcze przed głosowaniem Paweł Okrasa oznajmił, że tego nie zrobi. Burmistrz uważa, że jest to wkraczanie w jego kompetencje. - To ja biorę pełną odpowiedzialność za skutki porozumienia - mówi. W odpowiedzi usłyszał m.in. zarzuty o butę i arogancję. Przyjęto też wniosek o powołanie komisji ds. geotermii.
Burmistrz uważa współpracę z firmą Geothermal Energy Poland za dobry interes, bo - jak twierdzi - nie zrodzi ona żadnych skutków finansowych dla gminy. Poza tym audyt mają przeprowadzić chińscy naukowcy, którzy mają dostęp do nowoczesnych technologii. Z porozumienia wynika jednak, że koszty mogą być. Jest m.in. zapis, że gmina pozyska także inną (oprócz tej, którą już dysponuje) wskazaną przez spółkę dokumentację, niezbędną do przeprowadzenia audytu. Trudno oczekiwać, że uda się to zrobić za darmo.
CZYTAJ TEŻ: Łódź jak Uniejów będzie mieć swoje termy?
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia - 8 - 14 lutego 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
