Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Schetyna czy Tomasz Siemoniak? Na kogo głosują politycy PO w Łódzkiem?

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
Kiedyś razem w partyjnej „spółdzielni”. Dziś Grabarczyk popiera Siemoniaka. A Biernata koledzy widują w towarzystwie Schetyny
Kiedyś razem w partyjnej „spółdzielni”. Dziś Grabarczyk popiera Siemoniaka. A Biernata koledzy widują w towarzystwie Schetyny Piotr Smoliński / Polska Press
Grabarczyk i Radziszewska za Tomaszem Siemoniakiem, Koło Aktywności, Młodzi Demokraci za Grzegorzem Schetyną. A inni?

Grzegorz Schetyna czy Tomasz Siemoniak? Platforma Obywatelska szykuje się do wyborów szefa partii. Z naszej sondy wśród działaczy PO w województwie łódzkim wynika, że wygra... silny człowiek na trudne czasy. Tak bowiem swój wybór górnolotnie argumentują zwolennicy obu kandydatów.

Siemoniak - żeby skończyć spór Tusk - Schetyna

Głos na Tomasza Siemoniaka deklaruje oddać łódzki poseł Cezary Grabarczyk. Co nie dziwi, bo to kandydatura wspierana przez Ewę Kopacz i jej stronników, a Grabarczyk stał w ostatnim czasie murem za byłą premier. Nie mówiąc o tym, że przez lata stał na czele antyschetynowej partyjnej „spółdzielni” w Platformie.

- Tomasz Siemoniak zdobył spore doświadczenie, jeśli chodzi o zarządzanie dużymi grupami jako wicepremier, minister obrony narodowej, poznał też, jak funkcjonuje partia od strony członka zarządu. A ponieważ chcemy odmłodzić przywództwo, to jest to najlepszy kandydat - mówi Grabarczyk.

Za tą kandydaturą otwarcie opowiedziała się też piotrkowska posłanka Elżbieta Radzi-szewska. - Namawiam do głosowania na Tomasza Siemoniaka, który, łącząc frakcje w Platformie, może zakończyć spór na linii Tusk - Schetyna - mówi Radziszewska.

Grzegorz Schetyna - kandydat z jajami

Co ciekawe, rozkład sympatii w pewnym stopniu pokrywa się z nową linią podziału w łódzkiej Platformie. A tu mówi się o zimnej wojnie (zmierzającej do otwartego konfliktu) między Grabarczykiem a jego polityczną wychowanką, prezydent Łodzi Hanną Zdanowską, bezpośrednio wspieraną przez Koło Aktywności, które z kolei nawiązało strategiczną współpracę ze środowiskiem Młodych Demokratów.

Sama Zdanowska publicznie zachowuje wstrzemięźliwość w sprawie zbliżających się wyborów w partii.

- Spotkam się z jednym i drugim kandydatem, podyskutuję, wtedy podejmę decyzję - mówi oszczędnie prezydent Łodzi. W takiej sytuacji należy jednak wsłuchać się mocno w to, co mówi jej polityczne zaplecze.

- Na te trudne czasy, gdy PiS przeprowadza zamach na demokrację, Platforma potrzebuje silnego lidera, którym jest Grzegorz Schetyna - przekonuje łódzki radny Paweł Bliźniuk i jest to prawdopodobnie głos wyrażony w imieniu dużej części członków Koła Aktywności, któremu Bliźniuk przewodzi.

Warto też wsłuchać się w głos Młodych Demokratów.

- Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji, ale wydaje mi się, że gwarantem mocniejszej zmiany w Platformie jest Grzegorz Schetyna - mówi radny Bartosz Domaszewicz. Bardziej zdecydowany jest jego kolega z rady i z Młodych Demokratów Tomasz Kacprzak.

- Grzegorz Schetyna - odpowiada Kacprzak po żołniersku.

A inni? Maciej Grubski także nie hamletyzuje. - Schetyna. Kandydat z jajami - deklaruje znany z ciętego języka senator.

Marcin Bugajski, radny wojewódzki: - Nie podjąłem decyzji, ale skłaniam się ku Grzegorzowi Schetynie. Jest właściwym człowiekiem na trudne czasy.

Co w Sejmie robi Andrzej Biernat?

O ciężkich czasach mówi też posłanka Iwona Śledzińska-Katarsińska, która uważa, że potrzebny jest przewodniczący, który da Platformie zwycięstwo za cztery lata i który zrobi w PO porządek. Kto to taki? Tego już trzeba się domyślić, bo pani poseł nie zamierza uchylić rąbka tajemnicy. Tajemnicza pozostaje również Joanna Skrzydlewska, członek zarządu województwa łódzkiego. Mówi jedynie, że to będzie dobry wybór, a jej „wybranek” już wie, że otrzyma jej głos.

W podobnym tonie wypowiada się Jan Mędrzak, radny miejski z Łodzi. Nie chce powiedzieć, na kogo zagłosuje, podkreśla jednak, że PO potrzebny jest powrót do korzeni. I wspomina dreszcz emocji, który towarzyszył mu, gdy sam współzakładał Platformę....

Nie ma też pewności na kogo zagłosuje szef Platformy w województwie łódzkim, którym wciąż pozostaje Andrzej Biernat, aczkolwiek wiele osób podejrzewa, że zrobi coś, co jeszcze niedawno mogłoby zdumiewać. Niestety, Biernat zmienił numer telefonu i niektórzy działacze PO uskarżają się na brak kontaktu z nim; nam również nie udało się z byłym posłem skontaktować. Ale wiele osób mówi, że Biernat, choć nie wystartował w ogóle w wyborach, nadal pojawia się w budynku Sejmu. I to w towarzystwie Grzegorza Schetyny. Ponoć nawet doradza kandydatowi. A przypomnijmy, słynną „spółdzielnię” przeciw Sche-tynie firmowali kiedyś przecież i Grabarczyk, i Biernat. To najlepiej pokazuje, że w Platformie idzie nowe...

Jak PO wybiera szefa

PO wybiera przewodniczącego w partyjnych wyborach powszechnych - prawo jednego głosu ma każdy członek partii, który opłaca składki.

Przewodniczącego wybiera się bezwzględną większością głosów. Jeśli kandydatów jest więcej niż dwóch, a żaden nie uzyska powyżej 50 proc. głosów, odbywa się II tura (co w nadchodzących wyborach miejsca mieć nie będzie, bo jest dwóch kandydatów). Głosować można korespondencyjnie i elektronicznie. Do 21 grudnia do członków PO mają zostać wysłane pakiety wyborcze. Głosujący korespondencyjnie muszą odesłać kopertę z głosem do 20 stycznia 2016 r. Głosowanie elektroniczne odbędzie się od 2 do 7 stycznia. Wyniki zostaną podliczone 24 stycznia, dzień później mają być podane do opinii publicznej.
PB

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki