Opowiada trener Zbigniew Pacholczyk: - Dwudziestojednoletni Aleks rozpoczął treningi już w wieku 11 lat. Zdobywał medale na turniejach dla młodzieży. Przełomowy dla niego okazał się udział w turnieju organizowanym w Moskwie. Wówczas startował pod opieką Dariusza Banachowicza, reprezentanta Polski długoletniego wychowanka Gwardii.
Świetna forma Aleksandra Bety jest efektem ciągłej, konsekwentnej pracy nad własnym ciałem i stanem umysłu, co również odgrywa decydującą rolę w drodze do odnoszenia sukcesów na coraz wyższych szczeblach zawodniczej kariery. Mimo że Aleks studiuje na Uniwersytecie Łódzkim w trybie dziennym, to potrafi pogodzić naukę ze swoją życiową pasją, trenując 10 razy tygodniowo pod kierunkiem Zbigniewa Pacholczyka, legendy łódzkiego judo.
- Niejednokrotnie młody zawodnik sam partycypuje w kosztach udziału w licznych turniejach - dodaje Zbigniew Pacholczyk. - Choć sport wyczynowy wymaga wielu poświęceń, to jednak, co potwierdza sam Aleksander, dla chwil zwycięstwa warto czasem zagryźć zęby.
Mogliśmy się o tym przekonać, obserwując poczynania zawodnika łódzkiej Gwardii podczas mistrzostw Polski. Łodzianin wygrał cztery pojedynki, w tym trzy z nich przed czasem.
W pierwszej walce pokonał zawodnika Akademii Judo Poznań Jana Walusa. Następnie położył na łopatki w drugiej walce zawodnika TS Gwardii Opole, Krystiana Jurowskiego. W półfinale stoczył zwycięską walkę ze Stanisławem Dąbrowskim, zawodnikiem AZS UW Warszawa.
W decydującej finałowej walce z Mariuszem Janickim, zawodnikiem Śląska Wrocław, Aleksander Beta wykonał dwa piękne rzuty oceniane na wazari. Pierwszy z nich już po 1 minucie i 30 sekundzie pojedynku, natomiast drugi, który jednoznacznie podkreślił triumf zawodnika Gwardii miał miejsce po około dwóch i pół minutach od rozpoczęcia pojedynku.
- Złoto zdobyte przez Aleksa jest pierwszym nie tylko w historii klubu, lecz także w historii miasta, a nawet całego województwa medalem takiej rangi - mówi Zbigniew Pacholczyk. - Tym bardziej wszyscy sympatycy łódzkiego judo cieszą się z ostatniego sukcesu Gwardii.
Bardzo dobre wyniki osiągnęli też koledzy klubowi Aleksandra Bety. Marta Rózga, która rozpoczęła treningi w Gwardii w wieku 12 lat, zdobyła brązowy medal. Stoczyła bardzo ładne pojedynki, między innymi walkę z Urszulą Sadkowską, reprezentantką Polski ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie.
O krok od brązu był Piotr Żeleński-Olczak. Najmłodszy, bo niespełna dwudziestoletni reprezentant Gwardii podczas mistrzostw walczył w bardzo dobrym stylu. Piotr zaczynał karierę w UKS Bushi Łódź, ale od trzech lat trenuje w Gwardii.
- Informując z pełnym entuzjazmem o kolejnych podbojach łódzkich judoków, zachęcamy do zapisów w Klubie Sportowym Gwardia Łódź - kończy tw(rca sukcesów łódzkich judoków Zbigniew Pacholczyk. - Poza rosnącą w siłę sekcją wyczynową, klub posiada również inne grupy zawodnicze, do których zaprasza także amatorów japońskiej sztuki walki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?