Honorowe obywatelstwa miasta Łodzi. Przedłuża się procedura nadania odznaczeń

Nadanie tytułów honorowych obywateli miasta Łodzi nie odbędzie się z okazji 594. rocznicy nadania praw miejskich, czyli 29 lipca. Uchwała o nadaniu tytułów utknęła w proceduralnej machinie i stała się przedmiotem sporu między opozycją z PiS i koalicją PO-SLD.

Honorowe obywatelstwa mają otrzymać: Marcin Gortat, Adam Ostrowski (O.S.T.R.), Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk i Joanna Woś. Wczoraj miała zebrać się komisja nagród i odznaczeń Rady Miejskiej w Łodzi, aby zaopiniować te kandydatury. Bez tej opinii nie można podjąć uchwały o nadaniu honorów. Komisja nie zebrała się wczoraj, więc opinii nie ma.

Zobacz też:Zasługi czy miejsce urodzenia?

- Komisja ma 60 dni na zaopiniowanie kandydatów - mówi Radosław Marzec, przewodniczący komisji nagród i odznaczeń. - Wnioski o przyznanie honorowych obywatelstw wpłynęły w połowie czerwca, dlatego posiedzenie komisji zwołałem na 17 lipca. Niestety, część radnych nie odebrała materiałów na obrady komisji, a grupa radnych wystąpiła z wnioskiem o przesunięcie terminu obrad z powodu urlopów.

Przypomnijmy, że projekt uchwały o nadaniu honorowych obywatelstw miasta Łodzi pojawił się na sesji Rady Miejskiej na początku lipca. Nie było jednak opinii komisji nagród i odznaczeń. Komisja nie zebrała się wtedy, bo miała wyznaczony termin spotkania na 17 lipca. Koalicja PO-SLD miała nadzieję, że po 17 lipca będzie można zwołać nadzwyczajne posiedzenie radnych, podczas którego uchwalone zostanie nadanie obywatelstw, a następnie wręczenie ich 29 lipca. Ale ten plan upadł.

Radni PiS utrzymują, że chcieli nadać honorowe obywatelstwa zgodnie ze statutem i regulaminem Rady Miejskiej, aby nikt nie mógł podważyć tej decyzji. Nieoficjalnie mówi się, że honorowe obywatelstwa miały być nadane w przyszłym roku. Koalicja PO-SLD chciała zrobić to wcześniej bez porozumienia z PiS, więc PiS opóźnił procedurę, nie łamiąc przy tym zasad nadawania honorowych obywatelstw.