Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga: Lider z Bełchatowa gra w Niecieczy z Termalicą

Paweł Hochstim
Bełchatowianie w sześciu kolejkach I ligi wygrali pięć meczów, a jeden zremisowali
Bełchatowianie w sześciu kolejkach I ligi wygrali pięć meczów, a jeden zremisowali Dariusz Śmigielski
- W większości meczów to my występujemy w roli faworyta. I w tym meczu też tak jest, ale zapewniam, że do gry podchodzimy z pełną pokorą - mówi pomocnik PGE GKS Bełchatów Szymon Sawala. W niedzielę lider pierwszej ligi z Bełchatowa zagra w Niecieczy z Termalicą Bruk-Bet.

Bełchatowianie na razie spisują się świetnie - w sześciu kolejkach wygrali pięć meczów, a jeden zremisowali. Już uciekli rywalom, bo nad trzecią w drużynie Arką Gdynia mają sześć punktów przewagi. - To na pewno dobry początek, ale... dopiero początek. Musimy utrzymać naszą dyspozycję, a pewne rzeczy jeszcze poprawić - skromnie mówi kapitan PGE GKS Maciej Wilusz.

Termalica w ubiegłym sezonie dokonała cudu w końcówce i nie awansowała do ekstraklasy. Na sześć kolejek przed końcem rozgrywek zespół z Niecieczy miał sześć punktów przewagi nad trzecim zespołem w tabeli. Ale i tak przebić się do elity nie zdołał.

- Mieli bić się o awans, ale na razie dobrze to nie wygląda. Choć potencjał mają na pewno - mówi w rozmowie z klubową telewizją GKS TV Kamil Wacławczyk z PGE GKS. Termalica w pierwszych sześciu kolejkach zdobyła dziesięć punktów mniej od bełchatowian.

- Na pewno jesteśmy w stanie spokojnie ten mecz wygrać. Ale musimy być bardzo skoncentrowani - dodaje Wilusz.

Spotkanie w Niecieczy rozpocznie się w niedzielę o godz. 12.30. Mecz transmitować będzie telewizja Orange Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki