Ostatnio mówi się o tym, by IPN przeniósł się do Pałacu Kultury i Nauki. A konkretnie do pomieszczeń Muzeum Techniki, które się stamtąd wyprowadza. Pomysł wywołał gorącą dyskusję: IPN w budynku, który jest symbolem komunizmu, dominacji ZSRR nad Polską?
A właściwie dlaczego IPN nie mógłby mieścić się w PKiN? Bo to chichot historii? Historia nieraz udowadniała, że jest przewrotna. W dawnym gmachu KC PZPR jest dziś Centrum Finansowe, a przecież w PRL nie chciano słyszeć o gospodarce wolnorynkowej. W Pałacu Kultury miało być urządzone Muzeum Komunizmu, ale pomysł upadł z powodów finansowych. Może jeszcze do niego wrócimy i IPN będzie miał ciekawe sąsiedztwo.
Mam też nadzieję, że IPN w PKiN położyłby kres bezsensownej dyskusji o wyburzeniu tego budynku, który dla niektórych jest wciąż tylko znienawidzonym prezentem Stalina. W ten sposób zburzymy raczej część historii, której Pałac jest symbolem. IPN znajdzie tam inspirującą przestrzeń do działania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?