Warsztaty będzie prowadzić amerykańskie małżeństwo Evelyn i Jon Beanowie. Sami dobrze wiedzą, co znaczą kłopoty finansowe - przed laty zainwestowali wszystkie oszczędności w biznes, który nie wypalił. Mieli 35 tysięcy dolarów długu na kartach kredytowych, raty za samochody i do tego kredyt hipoteczny. Ich małżeństwo zaczęło się rozpadać.
Wtedy odkryli, że stosowanie zaleceń, zawartych w Biblii, może uzdrowić - oprócz duszy - także budżet domowy. Nie tylko wyszli na prostą, ale jeszcze zarobili tyle, że mogli poświęcić się pomocy innym. Założyli organizację Compass Catholic Minis-tries, która prowadzi kursy biblijnej ekonomii.
Łódzkie spotkanie zorganizowali Mężczyźni św. Józefa, którzy działają m.in. przy kościele Jezuitów.
- Sam jestem ciekaw, co powiedzą. Na pewno wiedzą więcej o budżecie domowym niż księża - mówi ojciec Remigiusz Recław, jezuita.
Jak Biblia może pomóc w oszczędzaniu? Jak piszą na swojej stronie internetowej państwo Beanowie, aż 15 proc. tego, co powiedział Jezus dotyczyło pieniędzy i posiadania. Sami w kryzysie skorzystali z fachowej pomocy i kursów organizacji Crown.
Od czterech lat Edukacja Finansowa Crown jest obecna w Polsce. Jak tłumaczy jej koordynator Zdzisław Miara, uzdrawianie finansów opiera się na czterech zasadach.
- Według Biblii nadmierne zadłużenie nie jest dobre. W Starym Testamencie dług był traktowany jako niewola, źle o zadłużeniu mówi też 13 rozdział Listu do Rzymian - wyjaśnia Miara.
Dlatego jego organizacja zaleca, by przy zaciąganiu kredytów nie szacować dochodów zbyt optymistycznie.
- Nie wystarczy też, że pod koniec miesiąca jesteśmy na plusie. Trzeba jeszcze wygospodarować pieniądze na oszczędności oraz działalność charytatywną - tłumaczy.
Zalecane jest przekazywanie od 10 do 20 proc. dochodów.
- Zachęcamy też ludzi, by zaakceptowali stan materialny, w jakim żyją - mówi Miara. - Wiele kłopotów powstaje wtedy, gdy ludzie kupują więcej niż mogą sobie pozwolić, chcąc zaimponować innym.
W Łodzi takich zajęć jeszcze nie było. Jak podkreśla o. Recław, są potrzebne.
- Jeśli w Kościele mówi się o pieniądzach, to zwykle chodzi o zbiórkę albo o to, że pieniądze są złe. Warsztaty mają rozprawić się z mitem, że dobry chrześcijanin musi być biedny - tłumaczy.
Crown organizuje dziesięciotygodniowe biblijne kursy budżetowe. W Polsce udział wzięło już ponad tysiąc osób.
- Szukamy liderów, którzy mogliby prowadzić taką działalność w Łodzi - mówi Miara.
Co na temat biblijnych kursów ekonomii sądzą specjaliści?
- Taka inicjatywa jest w Polsce bardzo potrzebna, bo edukacji ekonomicznej jest u nas bardzo niewiele - ocenia dr Michał Kisiel, ekspert portalu bankier.pl. Jego zdaniem, wyciągnięte z Biblii reguły są dokładnie takie same, które poleca "cywilna" nauka o budżecie domowym.
- Nauka zna pojęcie inflacji stylu życia, czyli wydawania więcej, gdy rosną dochody, a wydatki na działalność filantropijną uwzględniają też normalne poradniki budżetowe - wylicza dr Kisiel.
Warsztaty "Prowadzenie finansów w rodzinie chrześcijańskiej" odbędą się 17 i 18 listopada w godz. 10 - 17 przy łódzkim kościele Jezuitów przy ul. Sienkiewicza 60. Wstęp jest wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?