Jechał po pijaku i dachował. Mieszkaniec Ożarowa przed policją ukrył się w kartonie na strychu
6 grudnia dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Ożarów do przydrożnego rowu wjechało auto.
- Skierowani na miejsce policjanci z wydziału ruchu drogowego zastali tam wywróconego na dach w rowie opla merivę. W samochodzie nie było żadnych osób. Jak ustalili mundurowi kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem patrolu. Policjanci ustalili rysopis kierowcy i od razu rozpoczęli jego poszukiwania - mówi Katarzyna Grela, rzecznik wieluńskiej policji.
Jak się okazało mężczyzna uciekł, bo prowadził auto pod wpływem alkoholu. Z obawy przed konsekwencjami prawnymi i zatrzymaniem ukrył się na strychu swojego domu w tekturowym kartonie. Policjanci szybko jednak ustalili, kto jest właścicielem auta i chwilę później zapukali do domu mężczyzny. Sprawcę odnaleźli na strychu. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie.
- W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenie - wyjaśnia Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?