Tydzień temu z portu w Jokohamie wypłynął statkiem pomnik jednorożca stworzony przez japońskiego artystę Tomohiro Inabę. Dzieło ma dotrzeć do Gdańska na przełomie września i października. Nie wiadomo jednak dokładnie kiedy dotrze do Łodzi.
- Trzeba będzie jeszcze dopełnić formalności celnych i zorganizować transport do Łodzi - informuje Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi.
Łódzki magistrat nie podaje terminu montażu kontrowersyjnej rzeźby na skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej z al. Mickiewicza. Wszystko wskazuje jednak, że przygody łódzkiego jednorożca dobiegają końca.
Kontrowersyjny pomnik został wyłoniony w budżecie obywatelskim na rok 2017. Miał nawiązywać do potocznej nazwy przystanku przesiadkowego i przedstawiać całą rodzinę jednorożców. Zgodnie z założeniami głosowania wart 400 tys. zł. pomnik miał być gotowy do końca 2017 roku.
Aby uniknąć kiczu miasto w warunkach konkursu zapisało sobie, by jednorożec był awangardowy. Kiedy jednak nadeszły prace okazało się, że wcale nie przypominają one jednorożców.
Pomnik rodziny jednorożców w Łodzi. Urzędnicy pokazali pięć projektów. Co o nich myślicie?
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska uznała, że jednorożec musi być „bardziej tradycyjny”. Konkursu nie rozstrzygnięto, a jednorożca zamówiono u Tomohiro Inaby. Jest on również awangardowy, ale ma tradycyjny róg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?