Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justin Bieber w Łodzi. Sprzęt na koncert przywiezie 20 ciężarówek!

Dariusz Pawłowski
Koncert Justina Biebera, który odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie już 25 marca w ramach trasy "Believe", wywołał olbrzymie emocje fanów w całym kraju. Bilety rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, a na portalach internetowych trwają dyskusje, jakiego show możemy się spodziewać.

Produkcja koncertu Justina Biebera w Łodzi będzie gigantycznym przedsięwzięciem. Sprzęt konieczny do realizacji show przyjedzie do Polski w 20 ciężarówkach.- Do Łodzi przyjadą w nich nagłośnienie, oświetlenie oraz scena, na której wystąpi artysta - informuje Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która jest organizatorem koncertu Justina Biebera w Polsce.

Z kolei do przewiezienia ekipy artysty wykorzystane zostaną specjalne tourbusy, czyli autobusy z łazienkami, salonami i pomieszczeniami kuchennymi. Sam wokalista przyleci do Łodzi w dniu koncertu i wszystko wskazuje na to, że zaraz po występie opuści nasze miasto.

- Jeszcze nie mamy w tej sprawie ostatecznych ustaleń, ale ponieważ łódzki koncert "wyskoczył" niejako w ostatniej chwili, zamiast występu w Lyonie, doświadczenie podpowiada mi, że artysta będzie mógł być w Łodzi tylko kilka-kilkanaście godzin - dodaje Janusz Stefański.

Organizator koncertu będzie musiał spełnić wiele próśb samego artysty. Jedną z nich jest odpowiednia liczba ręczników. - Dla Justina Biebera oraz innych osób z jego ekipy musimy przygotować 336 białych ręczników i 72 czarne - tłumaczy Mateusz Pawlicki z Prestige MJM.

Kanadyjczyk oraz towarzysząca mu ekipa mają również określone wymagania dotyczące liczby garderób. W Atlas Arenie będzie trzeba zagospodarować dla nich dokładnie siedem pomieszczeń. - Wyposażenie każdego z nich dokładnie określa rider techniczny. Wszystkie szczegóły, nawet te najdrobniejsze, muszą zostać w stu procentach spełnione, żeby koncert doszedł do skutku - podkreśla Mateusz Pawlicki.

Wśród niezbędnych elementów, które musi przygotować organizator, jest trzynaście butli z tlenem. Sam występ Biebera mają uatrakcyjnić efekty laserowe, wachlarze iskier w różnych kolorach, błyski sceniczne, kolorowe komety i płomienie, a także wystrzały konfetti.

Jak wiadomo, błyskawicznie rozeszły się najdroższe bilety na łódzki koncert Justina Biebera - tzw. Meet & Greet - których cena wynosiła aż 1500 zł, i które zapewniają m.in. krótkie spotkanie z wokalistą. - Przyznam szczerze, że tempo ich sprzedaży było dla nas dużym zaskoczeniem - przyznaje Janusz Stefański.

Organizatorzy otrzymują każdego dnia wiele zapytań o dodatkową pulę takich biletów. - Wszystko zależy od zgody managementu artysty -wyjaśnia Janusz Stefański. - Nie ukrywam, że wystąpiliśmy o taką zgodę, ale jeszcze nie dostaliśmy odpowiedzi.

Nie mniejszym zainteresowaniem cieszą się również inne bilety. Wejściówek do sektorów położonych najbliżej sceny (Diamond i Golden Circle) już dawno nie ma - choć organizatorzy czynią starania, by jeszcze trochę powiększyć te sektory i przygotować dodatkową pulę biletów - a i pozostałe także znikają w szybkim tempie. Przypomnijmy, że organizatorzy przygotowali bilety w cenach: 170, 275, 295, 355, 375, 500, 699, 800, 1000 i 1500 zł.

W miniony piątek Justin Bieber, po koncercie w Birmingham, obchodził 19. urodziny. Imprezę zorganizowano w jednym z londyńskich klubów, Cirque Du Soir. Całonocna zabawa dla wokalisty i jego dwudziestu kolegów miała ponoć kosztować 10 tysięcy funtów, jednak... ochrona nie wpuściła do klubu spóźnionego, 14-letniego gościa imprezy i wszyscy solidarnie przenieśli się do hotelu. W Łodzi na tego rodzaju zabawę Justin Bieber raczej nie będzie miał czasu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki