Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kalendarium Łodzi 1939-1989": niezwykły album dokumentujący dzieje miasta

Wiesław Pierzchała
Agent SB Andrzej Mazur jako negocjator (stoi, w okularach)
Agent SB Andrzej Mazur jako negocjator (stoi, w okularach) ze zbiorów Marii Filipowicz
Takiej publikacji o Łodzi jeszcze nie było. Pracownicy IPN w Łodzi - Magdalena Zapolska-Downar, Krzysztof Latocha, Artur Ossowski i Paweł Spodenkiewicz - wydali okazały album, w którym za pomocą cennych zdjęć opisali dzieje Łodzi. Album nosi tytuł "Najdłuższe pół wieku. Kalendarium Łodzi 1939-1989".

- Zaczęło się od tego, że w listopadzie 2012 roku przygotowaliśmy wystawę w Muzeum Włókiennictwa, która wzbudziła tak duże zainteresowanie, że zaczęliśmy myśleć o wydaniu albumu, tym bardziej, że podczas kwerendy zebraliśmy dużo ciekawego materiału - opowiada jeden z autorów Paweł Spodenkiewicz z Działu Edukacji IPN w Łodzi. - Dlatego zabraliśmy się do dalszej pracy i jej efektem jest album. Wykorzystaliśmy w nim zdjęcia i materiały pochodzące z archiwów w Łodzi i Warszawie, ze zbiorów IPN i prywatnych oraz z takich gazet, jak partyjny "Głos Robotniczy" i wydawany przez Niemców podczas okupacji "Litzmannstaedter Zeitung".

Efekty są imponujące. W albumie-kalendarium mamy bogaty przegląd wydarzeń z całego półwiecza. Zdjęcie goni zdjęcie, a do tego dochodzą ciekawostki historyczne. Jak na przykład ta z 1975 roku, gdy autorzy nawiązują do premiery "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy, która odbyła się w kinie "Bałtyk" miesiąc przed premierą ogólnopolską i informują, że z tej okazji reżysera mianowano honorowym pracownikiem zakładów Obrońców Pokoju.

Autorzy odnotowali też uroczystość, która w tym samym roku odbyła się na Zdrowiu, gdzie odsłonięto pomnik Czynu Rewolucyjnego. I tu kolejna ciekawostka. Otóż w miejscu tym, czyli miejscu straceń i pochówku łódzkich bojowców uczestniczących w rewolucji 1905 roku, w 1923 roku postawiono pomnik. Była to tzw. Kolumna Rewolucjonistów zwieńczona krzyżem, która została zburzona przez Niemców w 1939 roku.

I właśnie w tym miejscu włodarze PRL postanowili odsłonić nowy pomnik, za którego pomocą sobie przypisali tradycję walk o niepodległość toczonych przez socjalistów. O tym, że pomnik Czynu Rewolucyjnego miał wymiar czysto propagandowy świadczy fakt, że na postumencie umieszczono płaskorzeźby przedstawiające zarówno robotników, jak i... żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, którzy z walkami w 1905 roku raczej niewiele mieli wspólnego.

W kalendarium zwraca też uwagę zdjęcie z karnawału "Solidarności" w listopadzie 1980 roku przedstawiające negocjacje solidarnościowej Tymczasowej Komisji Włókniarzy z komisją rządową, na którym widać osławionego, nieżyjącego łódzkiego agenta SB Andrzeja Mazura. Ów prowokator już od lat 50. szkodził opozycji demokratycznej, zaś podczas podczas wspomnianych negocjacji wystąpił w roli negocjatora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki