Katastrofa w meczu z ŁKS. Zagłębie przypomina, jak ŁKS osiągnął rekordową wygraną

ŁKSi Zagłębie Sosnowiec to ostatni pracodawcy trenera Kazimierza Moskala. W latach 2018-20 szkoleniowiec ten pracował w ŁKS, w latach 2020-21 w Zagłębiu Sosnowiec, a od 2022 roku ponownie w ŁKS. W Łodzi trener Kazimierz Moskal wywalczył już raz awans do ekstraklasy, teraz szykuje się powtórka sukcesu. Zagłębie dwa ostatnie sezony kończyło tuż nad strefą spadkową.

W Sosnowcu zagramy bez dwóch zawodników – Pirulo i Mateusza Kowalczyka. Czołowych w tym sezonie strzelców ŁKS (Hiszpan zdobył 13 goli i przewodzi klubowej stawce; młodzieżowy reprezentant Polski w piątkowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała trafił piąty raz w tych rozgrywkach) czeka niestety przymusowa pauza spowodowana nadmiarem kartek. Do dyspozycji trenera będzie Artemijus Tutyskinas - czytamy na lkslodz.pl.

W piątek Zagłębie po raz 80. spotka się w lidze z ŁKS Łódź. Jak informuje zaglebie.eu, zapraszając kibiców na ten mecz przygotowaliśmy 10 historycznych spotkań z łodzianami. Poza topową 10-tką przypominamy także fantastyczny mecz z 2005 roku wygrany przez Zagłębie 4:3.

Nam najbardziej podobał się opis tego meczu: 14.08.1958 ŁKS Łódź – Stal Sosnowiec 7:0 (4:0). Katastrofa zespołu z Sosnowca. Gospodarze całkowicie rozbili dryfującą zasłużenie w kierunku II ligi jedenastkę z Zagłębia. Aż 5 bramek strzelił tego dnia wyborowy snajper Władysław Soporek, a po jednej Robert Grzywocz i Kazimierz Kowalec. Ta sromotna porażka przez długie lata była niechlubnym rekordem najwyższej przegranej w dziejach klubu. Aż do roku 1991, gdy taki sam wynik padł w meczu ze Śląskiem we Wrocławiu - pisze zaglebie.eu.

Kibice z Sosnowca wspominają inny mecz: 9.04.1966 Zagłębie Sosnowiec – ŁKS Łódź 6:0 (2:0). Zagłębie po ośmiu latach zrewanżowało się ŁKS – owi za wysoką porażkę 0:7. Tym razem zwycięstwo 6:0 (w obecności 15.000 widzów) jest do dzisiaj klubowym rekordem, jeśli chodzi o najwyższą wygraną w I lidze. Przyczynili się do tego niewątpliwie strzelcy bramek: Władysław Gzel i Ginter Piecyk po 2 oraz Józef Gałeczka i Jerzy Pielok po 1.

Tyle rozważania o przeszłości. Jak pisze lkslodz.pl, trzymamy kciuki za Rycerzy Wiosny w Sosnowcu i przy okazji zachęcamy gorąco do zakupu biletu na zbliżający się wielkimi krokami mecz z Wisłą Kraków (Stadion Króla, piątek, 5 maja, godz. 20.30). Bilety online możecie zakupić cały czas za pośrednictwem internetowego systemu sprzedaży (bilety.lkslodz.pl), a we wtorek, środę, czwartek i piątek (godz. 15-19) także w kasach biletowych znajdujących w al. Unii Lubelskiej. Warto zgarnąć wejściówkę jak najszybciej, bo do 28 kwietnia zakupicie ją w najlepszej cenie. W tygodniu poprzedzającym mecz (29 kwietnia – 5 maja) musicie liczyć się z podwyżką ceny.
Będzie się działo na ŁKS.