Łodzianin Sławosz Uznański w kosmosie
Minister Waldemar Buda stwierdził, że historia dzieje się na naszych oczach,. Drugi raz w historii Polak, po Mirosławie Hermaszewski, poleci w kosmos!
Łodzianin Sławosz Uznański to jedyny możliwy polski kandydat, ale wymaga zatwierdzenia przez naszych partnerów, sądzę, że to się uda i nasz astronauta przejdzie wszystkie procedury – mówił w Łodzi minister Waldemar Buda.
Waldemar Buda przyznał, że ta misja wiąże się z dużymi wydatkami. Jest jednak opłacalna.
Każda złotówka wydana na ten projekt wróci w postaci kilku złotych – wyjaśniał minister. - Misja polskiego astronauty oznacza zaangażowanie naszej gospodarki w program kosmiczny. Zwiększyliśmy nasz udział finansowy w Europejskiej Agencji z warunkiem wykorzystania polskich firm, myśli technologicznej.
Polska dała więcej pieniędzy
Polska zwiększyła składkę finansową do ESA o 295 mln euro. Dzięki temu polskie firmy będą mogły wziąć udział w wielu programach rozwoju technologii, produktów i usług z zakresu łączności satelitarnej, nawigacji czy obserwacji Ziemi.
Wiele wskazuje, że dr Sławosz Uznański poleci w kosmos w drugiej połowie 2024 roku. Ostateczne decyzje w tej sprawie zostaną podjęte we wrześniu.
Kim jest Sławosz Uznański z Łodzi
Przypomnijmy, że Sławosz Uznański ma 39 lat i pochodzi z Łodzi. W 2008 roku ukończył z wyróżnieniem Politechnikę Łódzką. Studiował elektronikę. Potem wyjechał na studia do Francji. Studiował na Politechnice i Uniwersytecie w Nantes. W 2011 roku obronił z wyróżnieniem doktorat na francuskim Uniwersytecie Aix-Marseille.
Zanim Sławosz znalazł się wśród 17 osób wybranych z 22 tysięcy kandydatów z całej Europy do lotu w kosmos. Europejska Agencja Kosmiczna wybrała. sześciu astronautów korpusu podstawowego, w tym jeden z niepełnosprawnością oraz 11 rezerwowych. Łodzianin znalazł się w tej drugiej grupie. Teraz mimo tego jest wielka szansa na lot w kosmos.
Sławosz Uznański pracuje w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych w Genewie. Jest operatorem Wielkiego Zderzacza Hadronów LHC. Zajmuje się również projektowaniem elektroniki odpornej na promieniowanie, taka musi być stosowana w kosmosie.
Trudne testy na kosmonautę
By zostać kosmonautą łodzianin musiał przejść szereg testów. Najtrudniejsze były testy medyczne.
Tu praktycznie nic ode mnie nie zależało – tłumaczył nam Sławosz Uznański. - To jak funkcjonuje moje ciało, jaki mam wzrok, gęstość kości, wydolność organizmu. Wiedziałem, że z wydolnością nie powinienem mieć problemu dorastając jako sportowiec, natomiast cała reszta ode mnie nie zależała. Tak więc ten etap był dla mnie dosyć trudny, bo nie mogłem się do niego bezpośrednio przygotować, poza tą wydolnością fizyczną.
Były dwa etapy testów psychologicznych. Jeden stanowiły testy na komputerze i miały charakter trochę percepcyjny. Sprawdzały w jaki sposób przetwarzamy informacje z otaczającego nas świata, jaką mamy pamięć wzrokową, słuchową. Określały jak mamy dobrą koordynację między ręką a okiem., na przykład w symulatorach lotu.
To był pierwszy etap na który zostałem zaproszony do jednej z siedzib Europejskiej Agencji Kosmicznej. Była też bezpośrednia praca z psychiatrami, psychologami. Odbywały się również testy komunikacyjne w grupie. Wraz z kolegami i koleżankami, których poznałem podczas procesu rekrutacyjnego byliśmy przypisani do grupy i musieliśmy wykonać pewne zadania pod presją czasu, które były dosyć trudne. Miały za zadanie generować konflikt. Sprawdzano jak radzimy sobie w takiej sytuacji.
Miał być rezerwowym
Kandydat na kosmonautę liczył, że mimo że był rezerwowym jednak poleci w kosmos.
Mamy piękny program Artemis, którego zadaniem jest wysłać nas ponownie na księżyc. Pierwsza załogowa misja, która wyląduje na księżycu to będzie Artemis 3. Ma ją zrealizować amerykańska załoga. Natomiast w misji Artemis 4 jest już miejsce dla Europejczyka. Będzie to pierwszy człowiek z Europy, który postawi nogę na księżycu. Czy to będzie Polak? To już zależy od naszej dyplomacji.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?