Pod koniec stycznia w sklepie zginął telefon komórkowy o wartości 777 zł, a gdy się nie znalazł, kierownik zabronił pracownikom opuścić sklep. Zostali przeszukani przez przełożonego, który nie wezwał policji. Sklep opuścili dopiero przed północą. Policja o kradzieży telefonu została powiadomiona następnego dnia. Pracownik poskarżył się natomiast śledczym na bezprawne zatrzymanie i przeszukanie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kierownik nie wypuścił pracowników ze sklepu, bo szukał skradzionego telefonu
- Prokurator zdecydował o wszczęciu dochodzenia, a czynności w tej sprawie zlecił policji - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Za pozbawienie wolności grozi kara do 5 lat więzienia.
Policjanci przesłuchali zgłaszającego, będą też przesłuchiwać innych pracowników.
Dyrekcja sieci zapewnia, że wszystko odbyło się za zgodą załogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?