Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny rekord hojności. Ponad 56 mln zł z 1 procenta podatku od mieszkańców województwa łódzkiego. Kto otrzymał najwięcej i ile?

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Mieszkańcy Łódzkiego przekazali ponad 56 mln zł w ramach 1 procenta podatku
Mieszkańcy Łódzkiego przekazali ponad 56 mln zł w ramach 1 procenta podatku Archiwum PP
Łodzianie i mieszkańcy województwa łódzkiego mają naprawdę wielkie serca. W ramach jednego procenta podatku przekazali potrzebującym nieco ponad 56 mln zł. To o ok. 5,5 mln zł więcej niż przed rokiem. Tak wynika z zestawienia Izby Administracji Skarbowej w Łodzi.

I choć władze Łodzi i regionu, a także znane osoby apelowały, by podatek trafił do potrzebujących z naszego województwa, to najwięcej pieniędzy otrzymała fundacja wspierająca dzieci "Zdążyć z pomocą" z Mazowsza. Mieszkańcy Łódzkiego przekazali jej niemal 9,7 mln zł, o pół miliona złotych więcej niż przed rokiem.

Na drugim miejscu znalazła się fundacja Avalon z Mazowsza, która pomaga niepełnosprawnym. Od mieszkańców naszego regionu jej podopieczni dostali prawie 4,3 mln zł, o niemal 1,3 mln zł więcej niż rok wcześniej. Trzecie miejsce należy do pierwszego stowarzyszenia z województwa łódzkiego - fundacji JiM, która wspiera dzieci z autyzmem. Mieszkańcy Łódzkiego podarowali jej 1,933 mln zł,a rok wcześniej było to 1,87 mln zł.

- To jest zawsze bardzo dobra wiadomość, że mieszkańcy województwa łódzkiego wspierają osoby z autyzmem - mówi Tomasz Michałowicz, prezes fundacji. - Pieniądze zebrane z 1 proc. pozwolą na zwiększenie dostępu do diagnozy i terapii osób z autyzmem. W Polsce 90 proc. dzieci wciąż czeka na diagnozę i terapię dłużej niż pół roku. Będziemy też mogli bezpośrednio wspierać dzieci potrzebujące terapii. Wszystkim serdecznie dziękujemy za zaufanie i wsparcie działalności fundacji JiM.

Niewiele mniej, bo 1,9 mln zł otrzymała fundacja 'Słoneczko" z Wielkopolski, która pomaga osobom niepełnosprawnym. Na piątym miejscu znalazła się natomiast fundacja Gajusz z Łodzi, która prowadzi m.in. trzy hospicja dla chorych dzieci, ośrodek preadopcyjny, centrum terapii. Mieszkańcy naszego województwa podarowali Gajuszowi 1,42 mln zł.

- Jestem bardzo zadowolona tak wysoka kwota świadczy o olbrzymim zaufaniu mieszkańców regionu - mówi Tisa Żawrocka, prezes Gajusza. - Są to bowiem wpłaty na nasze działania systemowe, a nie na subkonta konkretnych podopiecznych. Wspieramy ok. 500 dzieci i ich rodziny, głównie z województwa łódzkiego, ale nie tylko. Większość pieniędzy z 1 procenta przeznaczymy na bieżącą działalność, resztę odłożymy na tzw. czarną godzinę, niespodziewane wydatki.
Z finansowej pomocy fundacji Krwinka, która wspiera dzieci chorujące na nowotwory korzysta 200-300 podopiecznych. Opieką fundacji, nie tylko pieniężną, jest natomiast objętych nawet 900 osób. Mieszkańcy regionu przekazali Krwince 807 tys. zł, co dało 11 miejsce w zestawieniu.

- W sumie z 1 procenta podatku otrzymaliśmy nieco ponad milion złotych, czyli zdecydowana większość wpłat pochodzi od mieszkańców regionu, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni - mówi Elżbieta Budny, prezes Krwinki. - Z tych pieniędzy pokryjemy kosztów leków, które nie są refundowane, a także innych wydatków związanych z leczeniem, rehabilitacją, dojazdami na leczenie. Jako jedyna fundacja stosujemy zasadę finansowego wkładu fundacji na start: nie czekamy aż rodzice naszych podopiecznych uzbierają pieniądze na leczenie, tylko przekazujemy je od razu.

W sumie mieszkańcy województwa łódzkiego w ramach 1 procenta podatku wsparli 3630 fundacji z całego kraju. Najmniej - zaledwie 10 groszy - otrzymała małopolska fundacja "Kupuj odpowiedzialnie", a o 30 groszy wzbogaciło się Stowarzyszenie Przyjaciół Misji Franciszkańskich z Opolszczyzny.

Ostatni tak dobry rok?

Możliwość przekazywania 1 procenta podatku mamy od 2004 roku (w ramach zeznań za rok 2003). Od tego czasu przekazywane kwoty rosły z roku na rok. W przyszłym roku może się to jednak zmienić, a ma to związek z pandemią koronawirusa. Wiele firm wstrzymało obniżki z pensji, a korzystającym z tarczy antykryzysowej obcięto zarówno czas pracy jak i pensje o 20 proc. Część pracowników została wysłana na tzw. postojowe i nie pracuje, a otrzymuje tylko minimalną pensję. Ich dochody i podatki będą niższe, będą więc mogli przekazać mniej w ramach jednego procenta. Tego obawiają się w naszych fundacjach, o przyszły rok martwi się m.in. Tisa Żawrocka, która zaznacza, ze jeśli pogorszy się sytuacja finansowa darczyńców, to automatycznie także fundacji. Elżbieta Budny ma nadzieje, że nie będzie gorzej niż w tym roku, na większe wpływy raczej nie liczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki