Kolizja i pijani kierowcy w powiecie opoczyńskim. Jeden z nich był tak pijany, że zabrakło skali w alkomacie....

W pierwszy weekend kwietnia opoczyńscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Dwóch z nich nie posiadało uprawnień do kierowania pojazdami.

Policjanci z Paradyża, 1 kwietnia na ulicy Koneckiej w Żarnowie, zatrzymali do kontroli 36-letniego kierowcę toyoty avensis.

- Kiedy tylko policjanci podeszli do kontrolowanego kierowcy zauważyli, że logiczny kontakt z mężczyzną jest utrudniony - informuje asp. sztab. Barbara Stępień z KPP w Opocznie. - Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Mundurowi zbadali stan trzeźwości 36-latka. Okazało się, że w urządzeniu do pomiaru trzeźwości zabrakło skali pomiaru. Badanie wykazało wynik powyżej 4 promili alkoholu.

Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kierowca nie posiada prawa jazdy. W pojeździe z nietrzeźwym kierowcą podróżowała 35-letnia pasażerka. Właściciel toyoty został ukarany mandatem karnym za udostępnienie pojazdu nietrzeźwej osobie, która nie posiada uprawnień do kierowania.

Z kolei 2 kwietnia o godz. 14.20 w miejscowości Stawowice został zatrzymany 50-letni kierowca opla astra. Policjanci zauważyli, że kierujący oplem nie trzyma toru jazdy. Niezwłocznie podjęli decyzję o sprawdzeniu, co jest powodem tak niebezpiecznej jazdy kierowcy. Przypuszczenia policjantów potwierdził wynik badania alkomatem. Kierowca opla miał ponad promil alkoholu w organizmie. Podobnie jak w poprzednim przypadku i ten mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania.

Kolejny kierowca na podwójnym gazie został zatrzymany 2 kwietnia na ul. Gen. Kazimierza Bończy Załęskiego w Opocznie. Tym razem patrol wydziału ruchu drogowego zatrzymał do kontroli 22-letniego kierowcę volkswagena passata. Badanie stanu trzeźwości młodego kierowcy wykazało, że miał on prawie 0,7 promila alkoholu w organizmie. W tym przypadku 22-latek stracił prawo jazdy.

Niestety to nie wszystkie grzechy kierowców ujawnione podczas minionego weekendu. W niedzielę, 3 kwietnia po godzinie 15 w Kunicach, policjanci wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 43-letniego kierującego peugeotem. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna decyzją Starosty Opoczyńskiego ma cofnięte uprawnienia do kierowania.

Tego samego dnia o godz. 16.40 w Woli Zależnej doszło do kolizji drogowej. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci 65-letni kierowca passata nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z 22-letnim kierowcą audi. W tym przypadku po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, okazało się, że 65-letni kierowca Passata nie posiada wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprawy nieodpowiedzialnych kierowców zostaną skierowane pod ocenę sądu - informuje opoczyńska KPP. - Za popełnione przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości zatrzymani mężczyźni muszą liczyć się z karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Pod ocenę sądu trafią też przypadki kierowania bez uprawnień. W tym miejscu należy przypomnieć, że znowelizowane przepisy kodeksu wykroczeń za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień przewidują minimalną grzywnę w wysokości 1.500 złotych. Sąd może jednak orzec grzywnę w kwocie aż 30.000 złotych. Ponadto, obligatoryjnie sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, który może trwać od 6 miesięcy do nawet 3 lat.

- Analizując przypadki pijanych kierowców można dojść do wniosku, że kara przewidziana przepisami prawa i tak wydaje się być najmniej dotkliwa - dodaje asp. sztab. Barbara Stępień. - Jak pokazują przykłady z życia, największą karą i niestety przy tym dramatem wielu osób, nie tylko pijanego kierowcy, jest świadomość, że przez nieodpowiedzialne zachowanie jednego człowieka cierpi wiele często niewinnych osób. Taka refleksja niestety przychodzi często za późno.