Kliknij na wynik meczu, by przejść do relacji na żywo w serwisie Ekstraklasa.net
- Dotychczasowe mecze pokazały, że nie ma dla nas rywali nie do pokonania. Podstawą jest dobra defensywa i mam nadzieję, że w Kielcach też nie stracimy gola - powiedział w wywiadzie dla telewizji klubowej GKS.TV pomocnik bełchatowskiej drużyny Patryk Rachwał.
Kielecka drużyna uchodzi na najbardziej brutalnie grającą w ekstraklasie, ale to bełchatowianie mają w tym sezonie na swoim koncie więcej żółtych kartek. - Trzeba mieć szacunek dla piłkarzy Korony, bo to nie tylko walczaki, ale również gracze o sporych umiejętnościach. Wiadomo, że my im nie odpuścimy i mecz zapowiada się ciekawie - powiedział trener Kamil Kiereś.
Szkoleniowiec musi poradzić sobie bez Kamila Wacławczyka, który pauzuje z powodu czterech żółtych kartek. Do drużyny wraca za to Maciej Wilusz, a od pierwszej minuty może też zagrać Rachwał, który w powodu kontuzji nie wystąpił w meczu ze Śląskiem.
Trener kieleckiej drużyny Leszek Ojrzyński obserwował ostatni mecz bełchatowian. Nie ukrywa, że drużyna PGE GKS prezentuje się znacznie lepiej, niż jesienią. - Wyjdziemy w niedzielę po to, żeby odczarować bramkę Zubasa - zapowiedział szkoleniowiec Korony nawiązując do faktu, że litewski bramkarz PGE GKS Emilijus Zubas nie wpuścił w pięciu meczach sezonu ani jednego gola.
Mecz można obejrzeć w Canal+ Sport i Polsat Sport Extra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?