Ma Pan poważnego kandydata na prezydenta Łodzi?
Tak, ale nie będziemy go ujawniali do wakacji.
Tak poważnego, jak Pan był poważnym kandydatem na prezydenta RP?
Myślę, że tak samo poważnego.
Pan wtedy uzyskał około 4 procent głosów.
Przypominam, że jak startowałem w drugich wyborach na prezydenta, dostałem dwa procent, a Wałęsa dostał jeden. Ale na prezydenta RP ludzie głosują inaczej niż w wyborach miejskich i partyjnych.
W Łodzi drugą kadencję rządzi Hanna Zdanowska. Czy uważa pan, że fakt iż rządzi kobieta ma coś do rzeczy, jeśli chodzi o zarządzanie miastem?
Nie, w tego typu sprawach kobiety są nawet całkiem dobre. Mnie chodzi raczej o stosowanie w rządzeniu ideologii typu „zastaw się, a postaw się”. Nie obciążałbym kobiet w tej sprawie.
Wystawi Pan na prezydenta kobietę czy mężczyznę?
Teraz panu nie odpowiem, ale u nas nie ma jakiegoś podziału. My tylko mówimy, że w polityce znaczniej mniej jest dobrych kobiet niż mężczyzn. Jeżeli już kobieta zajmuje się polityką, to znaczy, że jest dobra.
Jaki wynik zadowoli Pana w wyborach prezydenta i do Rady Miejskiej w Łodzi?
Jeśli chodzi o radę miejską satysfakcjonujące byłoby 15 procent, choć oczywiście wolałbym więcej. Łódź jest dla nas strasznie trudnym terenem. Tu zawsze rządzili albo socjaliści, narodowcy, narodowi socjaliści, albo coś w tym rodzaju. O liberałów jest tu bardzo ciężko. Co do prezydenta będzie to zależało od nazwiska kandydata. Przy jego wyborze staramy się kierować sugestiami lokalnych struktur.
CZYTAJ: Korwin-Mikke zapowiada wystawienie w Łodzi kandydatów na prezydenta i radnych [FOTO, FILM]
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
