KRZYSZTOF MAKOWSKI
Ruch Palikota
Niegdyś jeden z najbardziej wpływowych polityków w regionie. SLD dało mu wszystko, potem wszystko odebrało. Od 2010 r. na politycznym aucie, potem wszedł do Ruchu Palikota. Jeśli będzie kandydował, zagra raczej na lepszy wynik niż SLD, ale realnie rzecz biorąc, bardziej musi mu zależeć na reprezentacji w Radzie Miejskiej niż prezydenturze.
JERZY KROPIWNICKI
Łódzkie Porozumienie Obywatelskie
Prezydent odwołany w referendum w 2010 r. W kontekście ewentualności startu w przyszłorocznych wyborach nie powiedział jeszcze ani "tak, ani "nie". W ŁPO uważają jednak, że to jedyny kandydat, który zdołałby pokonać Zdanowską, gdyby miał poparcie PiS. Z tym może być spory problem, nie jest zatem wykluczony start szefa ŁPO Włodzimierza Tomaszewskiego.
DARIUSZ JOŃSKI
Sojusz Lewicy Demokratycznej
Nie wyklucza startu, ale z obserwacji wynika, że na dzień dzisiejszy woli stolicę od Łodzi i karierę ogólnopolską. Jego start na prezydenta Łodzi naznaczony byłby sporym ryzykiem, bo porażkę odtrąbiłyby wszystkie media w kraju. Zresztą w SLD chyba się umocnił, bo w Warszawie przestano dyskutować o odebraniu mu funkcji rzecznika partii i usunięciu Jońskiego w cień.
JOLANTA CHEŁMIŃSKA
bezpartyjna
Odnotowana w zasadzie z czysto kronikarskiego obowiązku. Jej start raczej możliwy nie jest, natomiast ciągle przewija się na giełdzie kandydatów jako bat na "partyjniackich" prezydentów. Odbierana jako wojewoda Platformy, ale ta sama Platforma po pierwszej kadencji próbowała wpłynąć na premiera, by ją wymienił na kogoś "swojego".