Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zapłaci za wybudowanie orientarium w Łodzi?

Marcin Bereszczyński
Marcin Bereszczyński
Łódzcy radni decydują dziś, czy zabezpieczyć w budżecie Łodzi ponad 350 mln zł na budowę w zoo orientarium - kompleksu z florą i fauną z Azji południowo - wschodniej.

Władze Łodzi chcą przekazać do Miejskiego Ogrodu Zoologicznego (MOZ) 358,6 mln zł na budowę orientarium. Taki projekt uchwały został wczoraj przedstawiony radnym z komisji finansów, a dziś radni będą głosować w sprawie przyjęcia tej uchwały. W 2017 r. gmina Łódź ma przekazać 12 mln zł, w dwóch kolejnych latach po 18 mln zł, a od 2020 do 2033 r. po 22,2 mln zł.

- Czuję się oszukany- powiedział radny PiS Włodzimierz Tomaszewski, gdy usłyszał, że miasto ma zapewnić gwarancje finansowe na budowę kompleksu. - Poparłem wcześniej ten projekt, bo zapewniono mnie, że sam się sfinansuje. Obecnie dowiaduję się, że to jednak miasto musi go sfinansować. Jestem przeciwny tej inwestycji, ponieważ przed Łodzią stoją duże wyzwania w oparciu o kredyty i pożyczki - dodał, mając na myśli rewitalizację centrum.

Prezes MOZ Arkadiusz Jaksa zapewnił, że spółka potrzebuje pieniędzy wyłącznie na lata 2017 - 2019, gdy powstawać będzie orientarium, a zoo nie będzie mieć zysków. Po otwarciu orientarium spółka ma zarabiać na bieżącą działalność i spłatę kredytów zaciągniętych na inwestycję. - Pieniądze na spółkę muszą być zapisane, bo tego wymaga bank - mówi Arkadiusz Jaksa. - Majątek spółki MOZ to 80 mln zł, a pożyczka ma wynieść 300 mln zł. Dlatego potrzebne są gwarancje ze strony miasta. Zapewniam, że spółka nie przyjdzie do miasta po pieniądze zapisane na lata 2020 - 2033.

Prezes zapewnia, że to najtańsza pożyczka, jaką udało się w Łodzi zaciągnąć w ostatnich latach.

Przypomnijmy, że wcześniej zapowiadano, że orientarium, czyli kompleks z florą i fauną z Azji południowo-wschodniej, powstanie z wykorzystaniem formuły „zaprojektuj, wybuduj, sfinansuj”. Oznaczało to, że podmiot, który wygra przetarg, sam zaciągnie kredyt i za te pieniądze postawi obiekt.

Wówczas kredyt przeszedłby na ogród zoologiczny dopiero po oddaniu inwestycji. Władze zoo jeszcze przed ogłoszeniem przetargu zdecydowały o zmianie tej formuły i same postanowiły zaciągnąć kredyt. Uznały bowiem, że same wolą ustalać warunki pożyczki z bankami, niż przejmować, być może, zbyt wysokie koszty kredytowania, ustalone przez kogoś innego.

MOZ czeka na oferty dotyczące wybudowania kompleksu do 21 lipca.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 27 czerwca - 3 lipca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki