Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwaśniewski zakulczykowany

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
Piotr Brzózka Grzegorz Gałasiński
Aleksander Kwaśniewski, wyczekiwany od lat mesjasz polskiej lewicy, został ugotowany w sosie kulczykowym. Kulczyk Jan, jak wiadomo, to postać, którą w Polsce dzieci straszono i nie tylko dzieci. W końcu nikt nie lubi, jak bliźni mają za dużo pieniędzy...

Nic dziwnego, że informacje o tym, iż były prezydent jest obecnie na pasku (wynagrodzeń) u Kulczyka, wzburzyły opinię publiczną, od lewa do prawa. To o tyle istotne, że Kwaśniewski jest właśnie przymierzany do roli przewodniej dla kolejnej emanacji "nowej lewicy", tym razem z Januszem Palikotem u boku.

Kwaśniewski od dawna uchodzi za jedynego gracza, który jest w stanie rozsadzić zabetonowany układ polityczny PO-PiS. Jego ewentualny powrót byłby nie w smak wszystkim.

Dla PO to jedyny człowiek, który jest w stanie odebrać władzę Tuskowi, dla PiS - jedyny człowiek, który może zastąpić Kaczyńskiego w roli głównego recenzenta Tuska, dla SLD - jedyny człowiek, który jest w stanie ostatecznie wpędzić to ugrupowanie do grobu. Bo w układzie Kwaśniewski-Palikot miejsca dla Millera by nie było, a powrót byłego prezydenta do polityki dramatycznie ograniczyłby miejsce na lewicowej ławce.

Kwaśniewskiego w przeszłości nie zmogła grypa filipińska ani wcześniejsze informacje o dobrych relacjach z wielkim biznesem. Ale wtedy polityka była trochę inna, mniej brutalna. Dziś jest inaczej. Wciąż nie wiadomo, jakie były prezydent ma plany, gdyby jednak przyszło mu do głowy wrócić do polityki, z balastem kulczykowych pieniędzy, ponowny start będzie znacznie utrudniony. O to postarają się wszyscy - od lewa do prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki