Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze z Łodzi kruszą kamienie na nerkach laserem. To nowoczesna metoda leczenia kamicy nerkowej

Redakcja
Zamiast otwierać nerkę i usunąć kamień, lekarze z Łodzi kruszą go laserem przez wąski otwór. To nowoczesna metoda, która na świecie stosowana jest zaledwie od dwóch lat

Kamica nerkowa u dzieci stanowi zaledwie pięć procent wszystkich przypadków tej choroby u dorosłych. Dzieci to jednak szczególni pacjenci, ponieważ ich nerki mają często zaledwie kilka centymetrów, a znajdujące się w nich kamienie mogą być tak duże jak jedna czwarta samego narządu. Dlatego podczas usuwania ich lekarze muszą być niezwykle precyzyjni. Do tej pory, by pozbyć się tak dużych kamieni u dziecka specjaliści wykonywali klasyczne cięcie i otwierali nerkę. Dziś kamienie są w stanie skruszyć laserem przez skórę.

Ta nowoczesna metoda kruszenia kamieni nerkowych to micro PCNL. Na świecie stosowana jest zaledwie od dwóch lat, podobnie jak produkowany dla niej sprzęt. W Polsce pierwszy raz u dzieci zastosowali ją lekarze z Zielonej Góry. Łódzcy specjaliści nie chcą być jednak gorsi. W tym roku dostali nowoczesny sprzęt pozwalający skruszyć kamienie przez skórę wiązką laseru. Niedawno zabieg wykonali u 5-letniego chłopca. Jego nerka ma 10 centymetrów, a skruszony już kamień prawie 3 cm. Zabieg będą powtarzać, ponieważ pozostał jeszcze jeden kamień do skruszenia.

Czytaj:Lekarz rezydent z Łodzi. Medycyna to moja pasja. Ale służba zdrowia dziś choruje

Metoda wydaje się być prosta, ale wymaga ogromnej precyzji i umiejętności od specjalisty, który wykonuje zabieg. Lekarz najpierw musi nakłuć nerkę igłą i tym samym stworzyć do niej tzw. kanał roboczy, by następnie poprowadzić nefroskop, czyli cienką rurkę z układem optycznym wprost na kamień. Pozwala to obserwować wnętrze nerki. Jest to jednak najtrudniejszy moment w całym zabiegu, ponieważ lekarz musi uważać, by nie przekłuć żyły albo tętnicy. Mogłoby to doprowadzić do krwotoku. Dlatego wszystko robi pod kontrolą ultrasonografu (USG).

Gdy kanał prowadzący do nerki jest wytworzony, przez nefroskop wprowadzone zostaje następnie cienkie jak włos włókno lasera. Wtedy zaczyna się kruszenie. Lekarz odrywa laserem kawałek po kawałku. Kruszenie jednego centymetra sześciennego kamienia trwa nawet godzinę.

- To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż tradycyjne otwarcie nerki podczas operacji. Pacjent jest dzieckiem, więc nie wiemy ile jeszcze razy byłaby konieczność otwierania jej kolejny raz, by usunąć kamienie - przyznaje dr Marek Krakós, ordynator oddziału chirurgii i urologii w szpitalu dziecięcym im. Korczaka w Łodzi, gdzie wykonują ten zabieg.

Micro PCNL może być szczególnie korzystna dla dzieci, które są unieruchomione, a mają kamicę odlewową. Pierwszy pacjent w „Korczaku” ma rdzeniowy zanik mięśni, nie porusza się, więc jego organizm nie ma nawet szans, by normalne wydalić złogi. - Takie osoby cały czas leżą. Z tego powodu dochodzi u nich do procesu odwapnienia kości, czyli osteoporozy. Przez zwiększony poziom wapnia powstają kamienie w nerkach - tłumaczy dr Marek Krakós.

Lekarze zawsze dają jednak wybór pacjentowi lub jego bliskim. Nie narzucają tej metody, a nie w każdym też przypadku jest ona wskazana. Wszystko zależy od stanu pacjenta.

Zobacz też:
Kamień wielkości ziemniaka znaleziony w nerce 65-letniego Turka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki